Jego zdaniem proceder niekontrolowanego wywozu leków z Polski za granicę potwierdził, że ustawa refundacyjna przynosi efekty, a ceny leków są niskie, najniższe w Europie.

O politykę lekową pytani byli w Sejmie posłowie PiS. Jak mówił Czesław Hoc jest ona "skandaliczna" i doprowadziła do sytuacji, gdzie co trzeci pacjent nie realizuje recepty z uwagi na wysokie ceny leków.

Radziewicz-Winnicki uznał to pytanie za "nad wyraz dyskusyjne". Jak mówił, wprowadzona w 2012 roku ustawa refundacyjna spowodowała zmiany w całym systemie refundacji, poprawiła znacząco dostępność do nowoczesnych leków stosowanych w Polsce.
- W lipcu 2012 roku mieliśmy 3195 leków dostępnych w aptekach czyli na listach refundacyjnych, 262 dostępne w programach lekowych i 350 w chemioterapii. W brzmieniu aktualnie obowiązującego obwieszczenia lekowego od maja 2015 roku mamy 3844 leki w aptece, 250 w programach lekowych i 482 w chemioterapii - poinformował.

Dodał, że "niebywale istotne" jest to, że od 2012 roku do dziś przybyło ponad 39 nowych cząsteczek w aptece, 35 w programach lekowych i 10 w chemioterapii. - To są te leki, które nigdy wcześniej nie były refundowane i nie były dostępne - podkreślił.
 

Wiceminister poinformował, że przez 3 lata funkcjonowania ustawy refundacyjnej widać też wyraźny spadek wskaźnika współpłacenia za leki przez pacjentów. Jak mówił, dopłata wynosi najczęściej poniżej 10 zł do jednego opakowania, które zwykle wystarcza na miesięczną terapię.
- Jestem zaskoczony takimi sformułowaniami, że mamy do czynienia ze skandaliczną polityką lekową. Myślę, że polityka lekowa, którą prowadzi minister zdrowia jest niebywale racjonalna i same liczby o tym świadczą - podkreślił Radziewicz-Winnicki.

Jak mówił, zjawisko niekontrolowanego wywozu leków z Polski jest miarą efektywności ustawy refundacyjnej i obniżenia cen leków. Przypomniał, że prezydent podpisał właśnie ustawę ograniczającą wywóz leków za granicę.

Nowelizacja Prawa Farmaceutycznego wprowadza procedurę kontrolowanego wywozu leków przez hurtownika. W tym celu wprowadza obowiązek zgłoszenia inspekcji farmaceutycznej zamiaru wywozu leku za granicę. W przypadku zagrożenia brakiem dostępności produktu leczniczego Główny Inspektor Farmaceutyczny będzie miał obowiązek zgłoszenia sprzeciwu w terminie 7 dni roboczych od dnia otrzymania zgłoszenia. Hurtownik mógłby dokonać wywozu tylko w przypadku braku sprzeciwu GIF.]
 
 
Wywóz leków bez uprzedniego zgłoszenia albo wbrew sprzeciwowi inspekcji farmaceutycznej będzie karany. Kara będzie mogła wynosić do 5 procent wartości rocznego obrotu netto. Ustanowiono też mechanizm kontroli nad dostępnością leków - jeśli w 5 procentach aptek w danym województwie będzie brakować danego leku, wojewódzki inspektor farmaceutyczny będzie przekazywał tę informację głównemu inspektorowi, a ten ministrowi zdrowia, który umieści go na liście leków, które nie mogą podlegać wywozowi.(pap)