- To są dobre dane. Oby kolejne też były takie. Będę wtedy zadowolona. Dane są lepsze od naszych prognoz z czasu, kiedy wprowadzaliśmy 500+ – komentuje minister Rafalska.

 Szefowa resortu rodziny zaznacza, że od listopada 2016 roku stale rośnie liczba urodzeń w Polsce. Jedynie w kwietniu 2017 nie odnotowano wzrostu rok do roku.
 - Trzeba pamiętać, że ten spadek w kwietniu był niewielki. Wpływ na to miał fakt, że w kwietniu była jedna niedziela więcej. To ma zaś znaczenie w kwestii szpitalnych zabiegów – podaje minister Elżbieta Rafalska.

 Minister Rafalska chciałaby, aby w 2017 roku udało się przełamać barierę 400 tysięcy urodzeń.
- Byłabym wtedy bardzo zadowolona. Przed nami dane z miesięcy, które charakteryzują się większą liczbą urodzeń. Spodziewam się, że w lipcu i sierpniu może być większy wzrost niż w czerwcu. Jestem ciekawa, ile dzieci jest już w drodze – mówi szefowa resortu rodziny.

Zdaniem minister Elżbieta Rafalskiej, Polacy są bardzo rodzinnym narodem.
- W badaniach pokazujemy, że chcemy mieć liczniejsze rodziny niż obecnie, jak również to, że wysoko cenimy sobie rodzinę i dzieci. Jednak zawsze występowały obawy związane z ewentualnością utraty pracy, pogorszeniem sytuacji materialnej czy niewysokimi zarobkami – stwierdza minister.

Na temat uprawnień pielęgniarek i położnych czytaj w bezpłatnym e-booku>>>

 Szefowa resortu rodziny zaznacza, że obecnie w Polsce są dobre warunki do powiększenia rodziny.

- Jest bardzo dobra sytuacja gospodarcza. Mamy świetną sytuację na rynku pracy. Ludzie śmiało zmieniają pracę. Stawiają oczekiwania płacowe i czują się bezpiecznie na rynku pracy. To zostało wsparte silnymi działaniami polityki rodzinnej - mówi minister Elżbieta Rafalska.

Warto również podkreślić, że coraz mniej rodzin decyduje się też opuszczenie kraju.
- Są pewne oznaki powrotów. W Polsce można dobrze zarabiać. Mamy porównywalne benefity na dzieci – podsumowuje minister Elżbieta Rafalska.

Źródło: www.mpips.gov.pl

 [-DOKUMENT_HTML-]