Z danych NFZ wynika też, że niewielu chorych na raka korzysta z terapii w ramach programów lekowych, choć są zabezpieczone środki finansowe.
W ostatnich tygodniach media informowały o likwidacji kliniki nowotworów układu pokarmowego w Centrum Onkologii w Warszawie. Rzeczniczka Ministerstwa Zdrowia Agnieszka Gołąbek podkreśliła w rozmowie z PAP, że chodzi reorganizację, która nie spowodowała ograniczeń w wykonywaniu świadczeń.
"Przeprowadzono wielopłaszczyznową analizę sytuacji wszystkich komórek instytutu, biorąc pod uwagę interes pacjenta. Osiągnięciu tego celu służy m.in. lepsze wykorzystanie bazy oraz potencjału kadrowego. W związku z tym podjęto decyzję o połączeniu Kliniki Nowotworów Układu Pokarmowego z Kliniką Gastroenterologii, która zajmowała się gastroenterologią i współpracowała z klinikami o profilu onkologicznym, w jedną Klinikę Gastroenterologii Onkologicznej" - poinformowała Gołąbek.
Dodała, że umożliwi to przyspieszenie pełnej diagnostyki, kompleksowe leczenie i zwiększenie dostępności świadczeń. "Wszyscy pacjenci leczeni dotychczas w jednostkach, które wejdą w skład Kliniki Gastroenterologii Onkologicznej, będą w niej leczeni. Z tytułu reorganizacji nie ma ograniczeń w wykonywaniu świadczeń w poszczególnych komórkach instytutu, przeciwnie - zwiększa się ich dostępność i skraca czas oczekiwania" - zapewniła rzeczniczka MZ.
Gołąbek poinformowała, że według stanu na koniec sierpnia Centrum Onkologii nie ma zadłużenia; ma dodatni wynik finansowy w wysokości ponad 5 mln zł.
W Centrum Onkologii leczą się tysiące pacjentów z całego kraju. Na dużą skalę prowadzone są badania naukowe, na przykład nad szczepionkami przeciwko czerniakowi. Specjaliści Centrum publikują setki prac w fachowej literaturze. (PAP)
pro/ pz/