Spotkanie z ich udziałem ma się odbyć 2 marca 2016 roku w Centrum Onkologii - Instytucie im. Marii Skłodowskiej-Curie w Gliwicach.
 
Centrum Onkologii zostało utworzone rozporządzeniem Rady Ministrów w 1951 roku. Instytut ma siedzibę w Warszawie oraz dwa oddziały zamiejscowe - w Gliwicach i w Krakowie.
 
W liście wysłanym do premier Szydło marszałek zwrócił uwagę na zjednoczenie mieszkańców województwa wokół idei usamodzielnienia gliwickiego instytutu.
 
- Politycy różnych opcji, media, a przede wszystkim mieszkańcy regionu są zgodni w opinii, że należy zakończyć karygodny proceder pozbawiania gliwickiego Centrum Onkologii wypracowanych zysków i zasilania nimi placówek w Warszawie i Krakowie. Problem ten rozwiązałoby właśnie utworzenie w pełni samodzielnego Śląskiego Instytutu Onkologii – napisał Saługa. Poprosił też szefową rządu o wyznaczenie terminu spotkania w tej sprawie.
 
Propozycja marszałka to kolejny krok, wpisujący się w trwającą w regionie kampanię na rzecz utworzenia w pełni niezależnego Śląskiego Instytutu Onkologii, w którą w ostatnich dniach włączyły się śląskie media. W sprawie uniezależnienia się gliwickiego oddziału od centrali w Warszawie zebrano kilkanaście tysięcy podpisów mieszkańców regionu.

Czytaj: Prace nad projektami dotyczącymi Centrum Onkologii wstrzymane>>>
 
Marszałek Saługa zwrócił się też wcześniej do śląskich parlamentarzystów, zapraszając ich do wspólnych działań na rzecz utworzenia Śląskiego Instytutu Onkologii w Gliwicach. W skierowanym do nich liście przypomniał, że dotychczas gliwicki szpital przekazał placówkom w Warszawie i Krakowie ponad 82,6 mln zł, podczas gdy na wszystkie działania związane ze zdrowiem w budżecie województwa śląskiego na ten rok zaplanowano kwotę 74 mln zł.
 
Do kierownictwa gliwickiego szpitala zwrócono się już o kolejne blisko 70 mln zł, tymczasem ma ono duże plany inwestycyjne.
- Jeśli gliwicki Instytut będzie w dalszym ciągu zmuszony przekazywać olbrzymie kwoty na rzecz placówek w Warszawie i Krakowie, zamierzenia te pozostaną wyłącznie na papierze. To z kolei doprowadzi do obniżenia jakości świadczonych usług medycznych – uważa Saługa.
 
5 lutego 2016 roku Ministerstwo Zdrowia podało, że prace w sprawie wydzielenia z Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie oddziału w Gliwicach w celu utworzenia Śląskiego Instytutu Onkologii nie zostały ponownie wszczęte przez resort.
 
W poprzedniej kadencji w resorcie zdrowia toczyły się prace nad projektami dotyczącymi połączenia Centrum Onkologii z Instytutem Hematologii w Warszawie oraz oddzielenia gliwickiego oddziału Centrum Onkologii. Kwestia obu planowanych zmian budziła kontrowersje w środowisku lekarzy i pacjentów.
 
- 4 listopada 2015 roku ówczesny minister zdrowia Marian Zembala podjął decyzję o zaprzestaniu procedowania projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie podziału Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie oraz utworzenia Śląskiego Instytutu Onkologii. Od tego czasu stan faktyczny sprawy nie uległ zmianie – przekazała rzeczniczka prasowa ministra zdrowia Milena Kruszewska.
 
Zapewniła, że Ministerstwo Zdrowia „na bieżąco monitoruje sytuację instytutów badawczych i analizuje ich funkcjonowanie”.
 
Za usamodzielnieniem gliwickiego instytutu opowiada się jego obecne kierownictwo oraz wieloletni dyrektor profesor Bogusław Maciejewski, który w 2015 roku zrezygnował z tej funkcji.
 
Z apelem do rządu o zgodę na utworzenie Śląskiego Instytutu Onkologii przez wydzielenie Centrum Onkologii w Gliwicach z Instytutu Onkologii w Warszawie wystąpiły wspólnie śląskie media: "Dziennik Zachodni", katowicka "Gazeta Wyborcza", a także Polskie Radio Katowice i TVP3 Katowice. Wśród zwolenników takiego rozwiązania jest  posłanka PiS, członkini sejmowej komisji zdrowia Barbara Dziuk, która stanęła na czele utworzonego niedawno w Gliwicach Stowarzyszenia na rzecz Utworzenia Śląskiego Instytutu Onkologii. (pap)
i
Ogólne Warunki Umów o udzielanie świadczeń - zmiany od 1 stycznia 2016 roku - SZKOLENIE
  • rzetelna i aktualna wiedza