Sondaż, w którym wzięło udział 888 lekarzy i pielęgniarek z całej Polski, przeprowadzono w kwietniu i maju 2013 r. Pytania opracowali niezależni eksperci, kwestionariusze wypełniano w postaci elektronicznej.
Prof. Adam Antczak z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi twierdzi, że aż 81 proc. badanych zaliczyło siebie do zwolenników szczepień przeciw grypie. Jednak mniej niż co drugi ankietowany (zaledwie 38,7 proc.) szczepił się regularnie w ciągu ostatnich pięciu sezonów grypowych.
Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego zakładu Higieny w Warszawie wynika, że liczba szczepiących się w naszym kraju pracowników służby zdrowia od lat jest wyjątkowo niska i nie przekracza 5-6 proc.
Różnica może wnikać z tego, że w dobrowolnej ankiecie brali prawdopodobnie głównie udział ci z pracowników służby zdrowia, którzy są zwolennikami szczepień przeciwko grypie.
Według prof. Antczaka, największymi barierami w upowszechnieniu szczepień wśród personelu medycznego są niski poziom wiedzy z zakresu profilaktyki grypy oraz brak dostępu do bezpłatnych szczepień.
Osoby badane, które się nie szczepią przeciwko grypie, twierdzą, że obawiają się niepożądanych odczynów poszczepiennych, albo że brakuje im czasu. Narzekają na to, że nie mają możliwości bezpłatnego wykonania szczepień. Jedynie co trzeci ankietowany (34,6 proc.) deklaruje, że został objęty programem bezpłatnych szczepień w miejscu pracy.