„Zmiany te dotyczą tajemnicy lekarskiej budząc szereg istotnych wątpliwości i w ocenie Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej prowadzą do istotnego osłabienia bezpieczeństwa i poufności informacji objętych ochroną tajemnicy lekarskiej” – czytamy w stanowisku Rady.
Sprzeciw samorządu lekarskiego budzi rozwiązanie otwierające nieograniczony dostęp osób bliskich do informacji chronionych obecnie tajemnicą lekarską. Według lekarzy dysponentem informacji chronionych jest i powinien być pacjent, który ma możliwość wskazania osób uprawnionych do dostępu do informacji dotyczących jego stanu zdrowia tak za życia, jak i na wypadek śmierci.
Ewentualne zmiany przepisów dotyczących tajemnicy lekarskiej, stwierdza Naczelna Rada Lekarska, mogłyby zmierzać do jednoznacznego doprecyzowania na poziomie ustawy, iż dyspozycja pacjenta co do udostępniania informacji objętych tajemnicą lekarską wskazanej osobie obejmuje również udostępnianie takich informacji po śmierci pacjenta.
Według stanowiska Rady rozwiązanie, uprawniające każdą osobę bliską do dostępu do informacji objętych tajemnicą lekarską, jest rozwiązaniem „zbyt daleko idącym i podważającym szczególną ochronę należną informacjom dotyczącym zdrowia pacjenta”.
Czytaj: Projekt: rodzina uzyska dostęp do dokumentacji medycznej po śmierci osoby bliskiej>>>
Lekarze podkreślają, że ustawodawca uznał osoby bliskie pacjentowi za nieuprawnione z mocy ustawy do dostępu do informacji o jego stanie zdrowia za życia tego pacjenta. W związku z tym obowiązuje przepis zawarty w art. 31 ust 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, zgodnie z którym możliwość udzielania informacji o stanie zdrowia pacjenta innym osobom jest możliwa tylko za zgodą pacjenta lub jego przedstawiciela ustawowego.
„Zatem osoby bliskie nie mają ustawowego uprawnienia do dostępu do informacji o stanie zdrowia pacjenta, aby takie informacje uzyskać muszą zostać upoważnione przez pacjenta. Z powyższego można logicznie wnosić, że wola pacjenta, co do dostępu określonych osób do dokumentacji medycznej i informacji dotyczących jego stanu zdrowia, w zakresie osób uprawnionych do dostępu do tych dokumentów i informacji, powinna być wiążąca także po jego śmierci. Należy podkreślić, że pacjent niejednokrotnie właśnie przed osobami najbliższymi chce zachować w tajemnicy pewne informacje dotyczące swego stanu zdrowia, w szczególności informacje o charakterze intymnym” – czytamy w stanowisku.
Lekarze alarmują, że „ustawowe uprawnienie wszystkich osób bliskich do poznania informacji chronionych tajemnicą lekarską może być w takich przypadkach działaniem godzącym w dobre imię zmarłego”.