Program jest realizowany w kilku krajach Unii Europejskiej, a w Polsce przystąpiło do niego między innymi kilkanaście poradni rodzinnych w Białymstoku. W badaniu biorą udział także lekarze rodzinni Porozumienia Zielonogórskiego.
Koordynatorem programu jest profesor Sławomir Chlabicz, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku oraz konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny rodzinnej.
Uczestnicy programu Alice są losowo dzieleni na dwie grupy, z których jedna jest leczona standardowo, a druga otrzyma lek przeciwwirusowy. Skuteczność terapii będzie weryfikowana na podstawie badań laboratoryjnych. Do programu może zakwalifikować się każda osoba powyżej 1. roku życia, która ma jednocześnie przynajmniej trzy z objawów takich jak: wysoka temperatura, kaszel, ból gardła, spływający lub zalegający katar, ból głowy, ból mięśni, poty i dreszcze, zmęczenie.
- Pacjentów z takimi objawami nam nie brakuje, ale jest pewien problem z kandydatami - mówi lekarka Porozumienia Zielonogórskiego Joanna Zabielska-Cieciuch, która uczestniczy w programie Alice. - Od wystąpienia pierwszych objawów nie może minąć więcej niż 72 godziny, to jest warunek bezwzględny. Tymczasem pacjenci zgłaszają się do nas nawet po tygodniu od wystąpienia objawów, a to wyklucza ich z udziału w programie. Apelujemy więc do chorych, którzy chcą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia infekcji, by zgłaszali się do nas szybciej.
Źródło: www.federacjapz.pl
[-OFERTA_HTML-]