Naukowcy uczestniczący w konkursie FameLab stają przed jury i publicznością, by opowiedzieć o naukowym temacie, który sami uznają za fascynujący. Każdy z nich do dyspozycji ma: scenę, mikrofon i tylko trzy minuty na swoje wystąpienie.
 
Pierwszą nagrodę konkursowe jury przyznało Karolinie Nowak – lekarce warszawskiego Szpitala Bielańskiego i doktorantce z Kliniki Endokrynologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego oraz Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN. W nagrodę otrzymała między innymi 30 tys. złotych na badania naukowe oraz 5 tys. złotych na własne wydatki. Będzie też reprezentowała Polskę w międzynarodowym finale konkursu w brytyjskim Cheltenham, który odbędzie się na początku czerwca.
 
Podczas finałowego wystąpienia mówiła o tym, że – wbrew panującej opinii - dzieci w brzuchu matki wcale nie słyszą dźwięków, pochodzących ze świata zewnętrznego. Dlatego nie ma wielkiego sensu puszczanie im na przykład arii operowych, czy głośne czytanie książek. Zespół, w którym pracuje laureatka skonstruował jednak urządzenie zwane prenatalnym komunikatorem, który w przyszłości może pomóc w komunikacji z dzieckiem będącym w brzuchu mamy.
 
 
Drugie miejsce w konkursie i 5 tys. zł otrzymał Paweł Jarosław Mazurkiewicz - doktorant Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN. Podczas swojego trzyminutowego wystąpienia mówił o mrówczym pocałunku, który jest jednym z najważniejszych zachowań społecznych tych owadów. Podczas takiego pocałunku mrówki dzielą się pożywieniem. W ten sposób umożliwiają przeżycie tym osobnikom, które nie miały szansy na zdobycie jedzenia.
 
Na trzecim miejscu znalazł się Jakub Lewicki - doktorant szwedzkiego Instytutu Karolinska, który otrzymał 3 tys. zł. Tematem jego wystąpienia były komórki macierzyste. Jak mówił wystarczy pobrać dowolną komórkę ze skóry i dodać do niej kilka genów, aby stała się ona komórka macierzystą. Ta z kolei może przekształcić się niemal w dowolną komórkę ludzkiego ciała.
 
Zgromadzona w Centrum Nauki Kopernik publiczność swoją nagrodę przyznała Annie Kotlińskiej – doktorantce Uniwersytetu Jagiellońskiego. W finałowej prezentacji mówiła o tym, że w mleku karmiącej matki są cukry, które służą jako pokarm dla bakterii żyjących w jelicie dziecka. Te z kolei produkują serotoninę, która na takie dziecko wpływa uspokajająco.
 
Nagrodę Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego – udział w dowolnej konferencji naukowej na terenie Europy – otrzymał Krzysztof Zawierucha z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W swojej prezentacji przekonywał, że organizmy żyjące w naszych jelitach mogą wpływać na nasze zachowania w różnych dziedzinach życia, na przykład sprawić, że nawet zagorzały zwolennik zdrowego żywienia ma chęć zjeść hot-doga.
 
Konkursowe występy oceniali: astrofizyk - profesor Marek Abramowicz; biolog - profesor Ewa Bartnik; dziennikarka i popularyzatorka nauki oraz Dyrektor Programowy Centrum Nauki Kopernik - Irena Cieślińska; fizyk - profesor Arkadiusz Orłowski; medioznawca, specjalista od retoryki - dr hab. Jacek Wasilewski.
 
FameLab stworzyli w 2005 roku w Wielkiej Brytanii organizatorzy Cheltenham Festivals. Dwa lata później do projektu dołączyło British Council. Dziś edycje konkursu odbywają się w 31 krajach na świecie: w Europie, Afryce, Azji i obu Amerykach. Polską edycję od początku (od 2011 roku) współorganizuje Centrum Nauki Kopernik.
 
Zwycięzcy dotychczasowych polskich odsłon FameLab z sukcesami startowali też w międzynarodowym finale konkursu. W światowym finale dr Monika Koperska zajęła drugie miejsce, zdobywając też nagrodę publiczności. Joanna Bagniewska również znalazła się w najlepszej światowej dziesiątce, zdobywając uznanie uczestników konkursu z poprzednich lat, którzy przyznali jej swoją nagrodę.
 
Jednym z patronów medialnych wydarzenia jest serwis Nauka w Polsce - Polskiej Agencji Prasowej. (pap)