Osoba niezaszczepiona, wjeżdżająca do Polski z krajów spoza strefy Schengen i Europejskiego Obszaru Gospodarczego, jest z automatu objęta obowiązkową kwarantanną, nawet gdy nie miała kontaktu z osobą zarażoną. Nie ma nawet możliwości wykonania na granicy testu, by kwarantannę anulować. Może go zrobić, ale dopiero po siedmiu dniach pobytu w odosobnieniu. Więcej wolności ma zaszczepiony, mieszkający z chorym na Covid-19 domownikiem, bo z automatu jest zwolniony z kwarantanny. Prawnicy nie mają wątpliwości, że obowiązujące w tym przypadku przepisy, dyskryminują. Co więcej, zamykanie w domu na kwarantannie z powodu przyjazdu z zagranicy, to bezprawne pozbawienie wolności. I mimo wyroków sądów, w tym Sądu Najwyższego, rozporządzenie w dalszym ciągu jest niegodne z przepisami konstytucji. Problem narasta, tym bardziej, że wciąż rośnie liczba zakażeń.
Wbrew ustawie o chorobach zakaźnych, konstytucji i prawom człowieka
- Kwarantanna z powodu przyjazdu z zagranicy jest nielegalna, i to od samego początku jej wprowadzenia – uważa Anna Kubala, rada prawny. - Zgodnie z art. 5 Konwencji o ochronie praw człowieka nikogo nie można pozbawić wolności bez wyroku sądowego. Konwencja mówi też, że wolność można ograniczyć, ale jedynie poprzez zgodne z prawem jej pozbawienie w celu zapobieżenia szerzeniu przez daną osobę choroby zakaźnej. A zgodnie z naszą konstytucją wolności można ograniczać tylko ustawą. O tym, że tzw. kwarantanna graniczna jest bezprawna świadczą już wyroki sądów administracyjnych, ale także orzeczenie Sądu Najwyższego – dodaje mec. Kubala. Orzeczenia są wydawane z inicjatywy Rzecznika Praw Obywatelskich, który już od 2020 roku wskazuje na bezprawność granicznej kwarantanny. RPO pierwsze pismo w tej sprawie wysłał do Ministerstwa Zdrowia w grudniu 2020 roku. - Obowiązek poddania się kwarantannie po przekroczeniu granicy narusza wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej (art. 52 ust. 1 Konstytucji RP) oraz wolność osobistą (art. 41 ust. 1 Konstytucji RP). Ograniczenie tych wolności może nastąpić bowiem tylko w ustawie - pisał Adam Bodnar, wówczas RPO. Adam Niedzielski, minister zdrowia, nie podzielił jednak poglądu o bezpodstawnym pozbawieniu wolności, a zatem jego zdaniem nie potrzeby wprowadzania systemowych rozwiązań związanych. Sądy jednak w tej sprawie podzielają poglądy RPO.
Czytaj omówienie w LEX: Partyk Aleksandra, Odbywający kwarantannę nie może nawet przekroczyć linii schodów budynku, w którym odbywa izolację >
Sądy potwierdzają bezprawność przepisów
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w prawomocnym wyroku z 27 lipca 2020 r. (sygn. III SA/Gl 319/20) uznał zarzut RPO, że przepisy rozporządzenia, wprowadzające obowiązek poddania się kwarantannie po przekroczeniu granicy, został wydany bez podstawy prawnej. Sąd Najwyższy w wyroku z 29 czerwca 2021 r. (sygn. II KK 255/21) wskazał też, że przyjęcie okoliczności przekroczenia granicy jako kryterium poddania kwarantannie narusza art. 34 ustawy o chorobach zakaźnych. Zgodnie z nim na kwarantannę można bowiem wysłać tylko osobę narażoną na zarażenie lub mającą styczność ze źródłem.
– Ustawowe kryterium poddania się kwarantannie wyznacza więc okoliczność, że dana osoba była narażona na zakażenie, a nie okoliczność, że dana osoba przebywała za granicą -wyjaśnia Stanisław Trociuk, zastępca RPO. Rozporządzenie narusza też art. 92 Konstytucji, zgodnie z którym rozporządzenia są wydawane na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie. Rozporządzenie o obostrzeniach jest bowiem wydawane na podstawie art. 46b ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób, który odnosi się tylko do ustanowienia obowiązku kwarantanny, które jednak nie może być nakładana za przekroczenie granicy. - W takiej zaś sytuacji rozporządzenie w zakresie, w jakim ograniczało prawa i wolności konstytucyjne, nie może być uznane przez sąd za skuteczną i legalną podstawę prawną ograniczenia tych praw i wolności obywateli, a w konsekwencji ukarania obywatela – podkreśla Stanisław Trociuk. Tak też uznał SN w najnowszym wyroku z 27 października 2021 roku pod przewodnictwem sędziego Pawła Wilińskiego (sygn. III KK 344/21) W efekcie sądy uchylają też kary nałożone za złamanie kwarantanny.
Czytaj w LEX: Partyk Aleksandra, Ponowne naruszenie zasad odbywania kwarantanny ma znaczenie dla wymiaru kary >
Rzecznik apeluje o zmiany, ale bezskutecznie
Co więcej rozporządzenie przewiduje wyjątki. I tak z kwarantanny zwalnia podróż służbowa, bycie członkiem załogi samolotu, statku, kierowców transportu międzynarodowego, ale też obywateli innych państw uczących się na polskich uczelniach, uczestników międzynarodowych konferencji. Z kwarantanny zwolnione są też z automatu osoby zaszczepione, choć zaszczepieni mogą zarażać. Na te przepisy wpływają skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich. Dlatego Piotr Mierzejewski, dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego wystąpił do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o wyjaśnienie dlaczego przepisy dyskryminują niektóre osoby. - Celem kwarantanny jest prewencja mająca powstrzymać rozprzestrzenianie się zakażeń poprzez odizolowanie od reszty społeczeństwa osób potencjalnie mogących być nosicielami wirusów, a tym samym źródłem zakażeń innych osób. Wyłączenie z kwarantanny określonych kategorii osób powinno być zatem oparte na kryterium braku podejrzenia o nosicielstwo koronawirusa lub dowodach naukowych potwierdzających, że mimo obecności w organizmie danych osób koronawirusa, wirus ten nie będzie w stanie przenosić się na inne osoby i wywołać choroby COVID-19 – pisał dyr. Mierzejewski pod koniec czerwca. Do dziś jednak nie dostał odpowiedzi, mimo ponownego wysłania pisma we wrześniu.
Zaszczepienie zwalnia też z kwarantanny mieszkających z zakażonymi. I tu pojawia się kolejny problem, zaszczepieni przebywający na co dzień z chorym, mogą zarażać. - Oczywistym jest, że zamieszkiwanie i codzienne przebywanie z osobą chorą zwiększa ryzyko zakażenia, nawet dla osoby zaszczepionej – mówi Sławomir Paruch, radca prawny, partner w kancelarii PCS Paruch Chruściel Schiffter Stępień.- Pomimo to osoby te nie są poddawane kwarantannie i mogą, wręcz powinny, normalnie świadczyć pracę. Pracodawcy w większości wypadków nawet nie posiadają o tym wiedzy. Ale nawet jeżeli pracownik sam poinformuje o tym przełożonych, to i tak pracodawca niewiele może zrobić. W takiej sytuacji może albo skierować pracownika do pracy zdalnej albo ryzykować przeniesieniem choroby do zakładu pracy albo pozwolić pracownikowi na „dobrowolną” kwarantannę, czego koszty ponosić będzie sam pracodawca - mówi mec. Paruch.
Zaszczepieni jednak z kwarantanną
Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii w Instytucie Nauk Biologicznych UMCS w Lublinie uważa, że osoby zaszczepione powinny podlegać chociaż siedmiodniowej kwarantannie. - W ich przypadku transmisja jest mniej intensywna i trwa krócej, ale jednak się pojawia - tłumaczy profesor. Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw Covid-19 przypomina, że przepisy zwalniające zaszczepionych z kwarantanny były wprowadzane, gdy nie było jeszcze wariantu Delta, tymczasem szczepionka daje tylko 50 proc. ochrony przed zachorowaniem na ten wariant pandemii. W takiej sytuacji jednak także zaszczepieni przekraczający granicę powinni być albo poddani kwarantannie, albo wszyscy mogliby być z niej zwalniani na podstawie negatywnego testu. Ministerstwo Zdrowia jednak nie planuje tu żadnych zmian. Jak mówił w środę Adam Niedzielski powiedział w środę, że odporność czy skuteczność szczepionek jest na tyle wysoka, że objęcie kwarantanną zaszczepionych nie jest jeszcze potrzebne.
Czytaj omówienie w LEX: Partyk Aleksandra, Choć okres odbywania kwarantanny już upłynął, należy ocenić zasadność wniosku o zwolnienie z jej odbywania >
Co mówią przepisy o kwarantannie granicznej
Przepisy o kwarantannie są rozproszone. Najważniejszy to art. 34 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu chorób zakaźnych. Zgodnie z nim osoby, które były narażone na chorobę zakaźną lub pozostawały w styczności ze źródłem, a nie wykazują objawów chorobowych, podlegają obowiązkowej kwarantannie lub nadzorowi epidemiologicznemu, jeżeli tak postanowią organy inspekcji sanitarnej przez okres nie dłuższy niż 21 dni, licząc od dnia następującego po ostatnim dniu odpowiednio narażenia albo styczności. Zgodnie zaś par. 7 rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji, kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego, okres obowiązkowej kwarantanny z powodu narażenia na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 u osób, u których nie wystąpiły objawy choroby COVID-19, albo styczności ze źródłem zakażenia ulega zakończeniu po 10 dniach, licząc od dnia następującego po ostatnim dniu odpowiednio narażenia albo styczności. Zgodnie jednak z par. 2 ust. 5 rozporządzenia o ustanowieniu określeniu ograniczeń zapisano, że osoba, która rozpoczęła podróż z kraju poza strefą Schengen lub nie należącego do Unii musi odbyć 10-dniową kwarantannę. Zwalnia z niej jedynie specjalne porozumienie z krajem, a Polska ma takie tylko z Turcją. Od kwarantanny nie uratuje ich test zrobiony tuż przed podróżą, lub od razu po powrocie do kraju. Kwarantannę opuszczą dopiero najwcześniej po siedmiu dniach po przekroczeniu polskiej granicy – gdy test będzie negatywny.