Szacunki kosztu procesu przeglądu akredytacyjnego Ministerstwo Zdrowia przedstawiło w skierowanym do konsultacji publicznych projekcie rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie określenia szczegółowego sposobu przeprowadzenia procedury oceniającej, wzoru certyfikatu akredytacyjnego oraz sposobu obliczenia wysokości opłat za przeprowadzenie procedury oceniającej. 

Koszty przedstawione w projekcie wynikają z historycznych umów zawieranych przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.

Koszty to jedno. Szpitale będą natomiast ponosić opłatę za akredytację w zależności od liczby łóżek, a POZ od liczby pacjentów.  Opłata ta idzie do budżetu państwa i nie jest powiązana z kosztami procesu przeglądu akredytacyjnego, czyli m.in. wynagrodzeniami wizytatorów.

Dyrektor Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia Agnieszka Pietraszewska-Macheta  zaznacza, że w przypadku POZ opłata zależy od liczby pacjentów. Jeśli POZ jest mały, liczący 5500 pacjentów, to jego opłata wyniesie 6 tys. 338 zł 46 gr. W przypadku szpitala opłata zależy od liczby łóżek - najwyższa opłata powyżej 800 łóżek: 95 tys. 76 zl i 90 gr. Mniejszy szpital zapłaci mniej. - Taki do 100 łóżek zapłaci 31 692 zł 30 gr. - dodaje Pietraszewska-Macheta. - Wynika to z miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, które się zmienia. Na dzisiaj opłata wygląda tak. Gdy miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw będzie się zmieniało, to zmieni się także opłata - zaznacza. 

- Warto dodać, że zasady te nie zmieniają się, jeśli chodzi o ich wysokość oraz ich uzależnienie od wysokości miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, w stosunku do poprzedniego stanu prawnego - podkreśla dyrektor CMJ. 

- Do tej pory szpitale płaciły za proces akredytacji w zależności od liczby łóżek. Były to kwoty miedzy 30 a 40 tys. zł. Nie była to jednorazowa wpłata, ale rozłożona na raty - wyjaśnia Władysław Perchaluk, prezes Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego, a także członek komisji rewizyjnej Ogólnopolskiego Zrzeszenia Szpitali Akredytowanych. 

 

Ile kosztuje proces akredytacji? 

Na podstawie danych przekazanych przez ośrodek akredytacyjny średni czas trwania przeglądu akredytacyjnego dla:

 - jednostek szpitalnych wynosi 3 dni, w ramach którego swoje zadania wykonuje czteroosobowy zespół, składający się z:

  •  3 wizytatorów;
  • 1 wizytatora wiodącego – koordynatora.

ze średnim wynagrodzeniem za osobodzień przeprowadzenia przeglądu akredytacyjnego na poziomie:

  • 2346,15 zł – dla wizytatora;
  • 3133,33 zł - wizytatora wiodącego – koordynatora.

Koszt całkowity przeprowadzenia przeglądu od 29 965,38 zł - oszacowano w ocenie skutków regulacji. 

jednostek podstawowej opieki zdrowotnej wynosi 2 dni dla dużych podmiotów (czteroosobowy zespół wizytatorów) lub 1 dzień (dwuosobowy zespół wizytatorów)

ze średnim wynagrodzeniem za osobodzień przeprowadzenia przeglądu akredytacyjnego na poziomie:

  • 3971,96 zł - dla wizytatora;
  • 4371 zł - wizytatora wiodącego – koordynatora

Koszt całkowity przeprowadzenia przeglądu akredytacyjnego wynosi zatem od 16685,52 zł do 32573,36 zł. 

 

Cena promocyjna: 159.2 zł

|

Cena regularna: 199 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 179.1 zł


Monitoring procesu akredytacji

Władysław Perchaluk zauważa, że proces akredytacyjny to ogrom pracy związany z przeglądem dokumentacji medycznej, organizacji pracy. - Wizytatorzy to osoby z dużą wiedzą na temat organizacji pracy szpitali, sprawozdawczości - podkreśla. 

Projekt rozporządzenia zakłada, że przegląd akredytacyjny będzie mógł być nagrywany.

- Zespół wizytatorów może rejestrować przebieg czynności dokonywanych w ramach przeglądu akredytacyjnego za pomocą urządzenia rejestrującego obraz lub dźwięk. Zarejestrowany przez zespół wizytatorów obraz lub dźwięk jest archiwizowany przez okres 18 miesięcy od dnia powstania zapisu - czytamy w projekcie rozporządzenia. 

Nagranie będzie mogło być następnie udostępniane Radzie Akredytacyjnej, ministrowi zdrowia, wizytatorom i osobie kierującej ośrodkiem w razie konieczności rozpatrzenia zastrzeżeń.

Jest ustawa, brakuje aktów wykonawczych

To trzeci projekt wykonawczy do ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, który ujrzał światło dzienne. Agnieszka Pietraszewska-Macheta, dyrektor Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, przypomina natomiast, że nie ma wciąż standardów akredytacyjnych, które zostaną ogłoszone obwieszczeniem. - Nie można więc złożyć wniosku o akredytację - dodaje. 

Czytaj także na Prawo.pl: Akredytacja szpitali - w oczekiwaniu na nowe standardy

Nie powołano też do tej pory Rady Akredytacyjnej. Na przeszkodzie stoi brak gotowego rozporządzenia w sprawie wynagrodzeń członków Rady Akredytacyjnej. 

Według Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Zdrowia, obecnie trwają prace nad poniższymi dokumentami, dotyczącymi ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta:

  • Projekt, który ma na celu wdrożenie rozwiązań prawno-organizacyjnych, które w sposób kompleksowy i transparentny określą zasady przeprowadzania procedury akredytacyjnej przez ośrodek akredytacyjny (art. 41) (uzgodnienia zewnętrzne i konsultacje publiczne)
  • Rozporządzenie określa szczegółowy tryb organizowania oraz przeprowadzania naboru kandydatów do pełnienia funkcji wizytatora (art. 43 ust. 5) (uzgodnienia zewnętrzne i konsultacje publiczne)
  • Rozporządzenie określa wzór wniosku o autoryzację, którego wprowadzenie pozwoli na sprawne i efektywne przeprowadzenie postępowania w sprawie autoryzacji (art. 17)
  • Określenie szczegółowego trybu organizowania oraz przeprowadzania testu wiedzy niezbędnej do przeprowadzania przeglądów akredytacyjnych (art. 43 ust. 9) (prace wstępne)
  • Celem projekt jest określenie wysokości wynagrodzenia wizytatora oraz koordynatora w ramach przeglądu akredytacyjnego (art. 44 ust. 2) (uzgodnienia zewnętrzne i konsultacje publiczne)
  • Celem projektu jest określenie wysokości wynagrodzenia członków, wiceprzewodniczących i przewodniczącego Rady Akredytacyjnej (art. 53 ust. 4)(uzgodnienia zewnętrzne i konsultacje publiczne)

Poddanie się akredytacji jest dobrowolne. - Nabiera szczególnego znaczenia w dzisiejszej dobie, kiedy znaczenie ma nie tylko dostępność do świadczeń opieki zdrowotnej, ale do świadczeń odpowiedniej jakości, dających pacjentom gwarancję zapewnienia im skutecznej opieki zdrowotnej - zaznacza Adam Twarowski, radca prawny w komentarzu do ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.

Zwraca w nim uwagę na to, że akredytacji może się poddać zarówno podmiot leczniczy jak też lekarz, pielęgniarka, fizjoterapeuta i diagnosta laboratoryjny, wykonujący zawód w ramach działalności leczniczej jako praktyka zawodowa.