- Metoda elektroporacji polega na potraktowaniu nowotworu prądem o wysokim napięciu działającym w bardzo krótkich interwałach czasowych. Można powiedzieć żartem, że prąd operuje za nas – powiedział podczas piątkowej (12 czerwca 2015) konferencji prasowej zorganizowanej w szpitalu szef zespołu operującego, ordynator oddziału chirurgii przewodu pokarmowego W CSK ŚUM, profesor Paweł Lampe.
Operowanym pacjentem był również naukowiec, prawnik, profesor Antoni Witosz.
- Mam satysfakcję, że byłem obiektem, na którym wykonano tę pierwszą operację, swego rodzaju królikiem doświadczalnym – żartował w rozmowie z dziennikarzami. - Nie miałem wątpliwości, żeby się poddać temu zabiegowi – to była kwestia pełnego zaufania do lekarzy. Czuję się świetnie, mógłbym już iść na spacer do lasu - wyznał. (pap)