- Nie dzielmy laboratoriów diagnostycznych na prywatne i publiczne tylko na kompetentne i niekompetentne – mówił Jakub Swadźba z sieci Diagnostyka podczas debaty. – Pamiętajmy, że musimy zapewnić pacjentom dostępność do pełnego zakresu diagnostyki i być przygotowani na wzrost ilości badań laboratoryjnych zlecanych w Polsce.
Jakub Swadźba podkreślił, że w dużych laboratoriach łatwiej osiągnąć dobrą jakość, gdyż sprawia to doświadczona kadra oraz duża ilość próbek dla poszczególnych testów, nawet rzadkich i unikalnych. Ważna jest też wymiana doświadczeń między różnymi placówkami, koncentracja badań ułatwiająca zewnętrzną i wewnętrzną kontrolę jakości oraz wysoki stopień informatyzacji i automatyzacji procesu.
Pod tym względem laboratoria sieciowe mają przewagę nad małymi placówkami, a laboratoria outsourcingowe nad szpitalnymi. Oferują badania dobrej jakości w dobrej cenie, a także łatwy dostęp do wyników badań online i szeroki zakres badań w każdym miejscu w Polsce.
Tomasz Anyszek z sieci Synevo podkreślił, że jakość zależy od kompetencji kadr, dlatego tak ważne jest szkolenie pracowników w laboratoriach sieciowych. Synevo wspiera pod tym względem diagnostów, zapewniając szkolenia i wzrost wynagrodzeń adekwatny do wzrastających kompetencji.
Brak kadr będący problemem zawodu wynika między innymi z likwidacji zawodu technika diagnostyki. Wielu absolwentów studiów w tym kierunku nie podejmuje pracy w zawodzie, zbyt mała jest także liczba specjalistów, szczególnie w takich dziedzinach jak serologia czy mikrobiologa.
Michał Milczarek z Alab Laboratoria podkreślił znaczenie dostępu do najnowszych technologii i cyfryzacji, dzięki którym wzrasta bezpieczeństwo diagnosty i pacjenta, rośnie dostępność diagnostyki i jakości wyników. I to właśnie w laboratoriach sieciowych następuje szybki transfer technologii od nauki do praktyki i zastosowań powszechnych.
Aby jakość badań była stale na wysokim poziomie musi być ustawicznie nadzorowana. Służą do tego kontrole wewnątrzlaboratoryjne oraz zewnętrzne.
- Uzyskane oceny zewnątrzlaboratoryjnej kontroli jakości w laboratoriach sieciowych w roku 2016 wykazały, że mniej niż 2 procent wyników jest wątpliwych i złych – mówiła Barbara Kopeć z Diagnostyki, przypominając, że certyfikat według normy PN-EN ISO 15189:2013 posiadają 24 laboratoria, w tym 22 prywatne, spośród nich 20 to laboratoria sieciowe.
Forum Diagnostyki Laboratoryjnej działające w ramach organizacji Pracodawcy Medycyny Prywatnej, które było organizatorem debaty, postuluje stały systematyczny wzrost liczby parametrów objętych kontrolą Centralnego Ośrodka Badań Jakości w Diagnostyce Laboratoryjnej (teraz stanowią one 25 procent zewnętrznych kontroli), utworzenie stron z publicznym dostępem do ocen uzyskiwanych w sprawdzianach oraz elektroniczny przekaz wyników do systemów informatycznych Ośrodka wraz z elektronicznym odbiorem ocen i analizami ułatwiającymi rozpoznanie przyczyn ocen wątpliwych i złych.