26 marca 2015 roku powiat giżycki wypowiedział umowę dzierżawy miejscowego szpitala Grupie Nowy Szpital. Zarząd powiatu stwierdził, że przyczyną rozwiązania umowy była negatywna ocena metod zarządzania placówką.
Według oświadczenia zarządu powiatu „wskutek złego zarządzania poważnie zagrożona została trwałość unijnego projektu, występowały próby wyprowadzania środków finansowych poza spółkę na podstawie wielu niekorzystnie zawieranych umów, nie inwestowano praktycznie w żaden nowoczesny sprzęt. Skupiono się raczej na zakupach wynikających z konieczności usuwania awarii aparatury”. Zarząd powiatu twierdzi także, że „szpital oddany GNS w zarządzanie bez jednej złotówki zobowiązań wymagalnych w marcu 2013 roku zakończył dwuletnią współpracę z tą szczecińską spółką z zadłużeniem wymagalnym na poziomie ponad 2,1 mln zł”.
Czytaj: Powiat Giżycki naruszył prawo wypowiadając dzierżawę szpitala >>>
Zarząd ostrzegł także przed manipulowaniem przez GNS informacją w mediach i próbami wprowadzania w błąd opinii publicznej i powodowaniem wśród mieszkańców miasta i regionu poczucia zagrożenia i niepewności co do dalszych losów szpitala. Zarząd powiatu przypomina, że to na wniosek GNS sąd w Szczecinie zawiesił prezesa szpitalnej placówki, co spowodowało podjęcie przez powiat decyzji o natychmiastowym rozwiązaniu umowy. Później GNZ spowodował sądowe wprowadzenie zarządu przymusowego, ale osoba wyznaczona sądownie do zarządu w ogóle nie pojawiła się w szpitalu. „Była to kolejna próba paraliżu zarządzania szpitalem giżyckim. Intencje GNS-u są więc jasne. Chodzi o zablokowanie zarzadzania szpitalem, a w konsekwencji spowodowanie zagrożenia jego funkcjonowania” – czytamy w oświadczeniu powiatu.
Zarząd powiatu oświadczył też, że nie czeka biernie na kolejne działania GNS-u. Kancelaria prawna obsługująca powiat giżycki podjęła działania w obronie interesów placówki, a Rada Nadzorcza i Walne Zgromadzenie Udziałowców spółki Szpital Giżycki poczyniło już odpowiednie kroki zabezpieczające.