- W ramach akcji protestacyjnej fizjoterapeuci będą 7 maja brać wolne i iść oddawać krew – mówi Tomasz Dybek, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii. – Zgodnie z prawem każdemu krwiodawcy przysługuje dzień wolnego i chcemy z tego prawa skorzystać - dodaje.
Dybek jednak zaznacza, że masowe oddawanie krwi to dopiero początek akcji protestacyjnej, bo kolejne działania zaczną się już po 8 maja. Co dokładnie będzie się wtedy działo, decyzja o tym zapadnie 27 kwietnia na Zjeździe delegatów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapeutów.
Fizjoterapeuta sam planuje i zmienia leczenie, a pacjenci dzwonią do NFZ - czytaj tutaj>>
Cena promocyjna: 135.2 zł
|Cena regularna: 169 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Maj bez fizjoterapeutów
Przypomnijmy, że na kwietniowym Zjeździe delegatów OZZPF podjęto uchwałę o przeprowadzeniu akcji protestacyjnej pod hasłem "Maj bez fizjoterapeutów". Zapowiadali, że w ramach protestu będą głodować, iść masowo na zwolnienia lekarskie i strajkować.
Tomasz Dybek podkreślał, że protest jest wynikiem tego, że ludzie mają już dość obietnic bez pokrycia - mówił Tomasz Dybek. - Zarabiamy mało, a rząd hojnie innym rozdaje pieniądze. Fizjoterapeuci po 10 latach pracy mają od 2200- 2400 zł pensji podstawowej - dodawał.
Chorujące grupowo pielęgniarki nie popełniły przestępstwa - czytaj tutaj>>
Różne formy protestu
Tomasz Dybek podkreśla, że w maju sięgną po najbardziej restrykcyjne formy protestu, czyli będą głodować, strajkować (w wielu szpitalach są w sporze zbiorowym z dyrekcją) oraz zaczną masowo iść na zwolnienia lekarskie.
Sprawdź w LEX: Odpowiedzialność cywilna fizjoterapeuty >
- Na taką skalę fizjoterapeuci jeszcze nigdy nie protestowali - podkreśla Dybek. - Sytuacja jest krytyczna. Pielęgniarki i lekarze otrzymali znaczące podwyżki, a nam się tylko składa obietnice bez pokrycia - dodaje.
Sprawdź w LEX: Czy fizjoterapeuta musi mieć pieczątkę? >
Dybek przypomina, że minister zdrowia Łukasz Szumowski wielokrotnie zapowiadał, że od 1 marca pracownicy medyczni, których ominęły podwyżki, mają je otrzymać, ale nic takiego się nie wydarzyło. Przewodniczący podkreśla, że w maju będą korzystając z różnych przepisów i brać wolne w pracy lub zaczną strajki. - Chcemy takich podwyżek, jakie dostały pielęgniarki, czyli 1600 zł brutto - mówi przewodniczący.
Przypomnijmy, że rozczarowani są także diagności laboratoryjni, a na 1 czerwca manifestację zapowiedzi lekarze.
Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w LEX:
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.