Firmy produkujące leki w Polsce zrzeszone w Polskim Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego – Krajowi Producenci Leków, Izbie Gospodarczej „Farmacja Polska” i Polskiej Izbie Przemysłu Farmaceutycznego i Wyrobów Medycznych POLFARMED wystosowały list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o uwzględnienie w przygotowywanym planie „Nowy Polski  Ład” strategii budowy bezpieczeństwa lekowego Polski w oparciu o potencjał krajowego przemysłu farmaceutycznego. - Państwowe i prywatne firmy farmaceutyczne, to uzupełniający się ekosystem, stanowiący istotną rolę w polskiej ochronie zdrowia - gwarantuje pacjentom bezpieczne, skuteczne, a także dostępne cenowo produkty lecznicze - podkreślają firmy farmaceutyczne. 

 

Krajowi producenci leków zapewniają bezpieczeństwo pacjentom

Krajowi producenci dostarczają obecnie niemal 50 proc. wszystkich refundowanych dziennych terapii, na które NFZ wydaje jedynie 28 proc. budżetu refundacyjnego.  Sektor farmaceutyczny to ponadto filar bezpieczeństwa lekowego kraju - zapewnia ciągłość dostaw oraz stałą dostępność leków dla pacjentów. Na listach refundacyjnych znajduje się ponad 1000 leków krajowych producentów, w tym 137 z nich nie ma w ogóle odpowiedników (m.in. leki ratujące życie, leki wchodzące w skład zestawu przeciwwstrząsowego). Krajowi producenci to także kluczowi producenci antybiotyków parenteralnych stosowanych w profilaktyce okołooperacyjnej.

Europejska czołówka

Poprzez wysokie nakłady inwestycyjne prywatnych inwestorów i skarbu państwa -krajowy przemysł farmaceutyczny mógł zostać zmodernizowany, czego efektem jest znalezienie się w europejskiej czołówce pod względem nowoczesności bazy wytwórczej leków generycznych – stosowanych w leczeniu najczęściej występujących chorób. Sektor farmaceutyczny wytwarza około 1 proc. PKB, pośrednio i bezpośrednio generuje niemal 100 tysięcy miejsc pracy. Eksport branży farmaceutycznej i biotechnologii wzrósł w 2019 roku o 11 proc. w stosunku do roku poprzedniego, a wzrost był dwukrotnie szybszy od ogółu eksportu Polski. Produkcja wyrobów farmaceutycznych jest jedną z najbardziej innowacyjnych branż w Polsce. Jak pokazują dane GUS, przemysł farmaceutyczny to lider innowacji produktowych, wyprzedzający produkcję komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych.

 

Cena promocyjna: 127 zł

|

Cena regularna: 127 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Potencjał, który należy rozwijać

Dlatego zdaniem branży rządowa strategia wzmacniania bezpieczeństwa lekowego powinna uwzględniać możliwość wytwarzania w wielu zakładach substancji czynnych, różnych rodzajów leków, jak i szczepionek. Producenci leków w apelu do premiera Mateusza Morawieckiego piszą, że przygotowanie Polski do nowej rzeczywistości gospodarczej w oparciu o doświadczenia z pandemii powinno uwzględniać budowanie suwerenności lekowej, równie ważnej jak militarna i energetyczna. Przypominają, że przerwanie globalnych łańcuchów dostaw, braki leków w Europie, kłopoty z dostępnością szczepionek na COVID-19 pokazały, że w czasach kryzysu tylko lokalna produkcja gwarantuje dostęp do leków. - Kryzys pandemiczny pokazał też, że każdy kraj UE w takiej sytuacji będzie realizował strategię zadbania o własnych obywateli w pierwszej  kolejności, a dopiero potem solidaryzowania się z pozostałymi państwami - czytamy w liście, który podpisali Krzysztof Kopeć, prezes PZPPF Krajowi Producenci Leków, Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej „FARMACJA POLSKA” i dr Paulina Skowrońska,
dyrektor POLFARMED. Wysiłek rządu powinien skupić się na wykorzystaniu istniejących przewag w europejskim wyścigu o lokalizację wytwarzania substancji czynnych oraz leków, ale nie tylko.

Firmy wciąż czekają na Refundacyjny Tryb Rozwojowy

Premier Mateusz Morawiecki, gdy był ministrem finansów, zapowiadał preferencje dla firm produkujących leki w Polsce, czyli Refundacyjny Tryb Rozwojowy. Do dziś nie udało się go wprowadzić, choć w ubiegłej kadencji Sejmu wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński obiecał, że RTR zostanie wdrożony w 2020 r. - Resort zdrowia powinien prowadząc politykę refundacyjną mieć także na względzie zagwarantowanie ciągłości dostaw. Ona też musi zachęcać do produkcji farmaceutycznej w naszym kraju. Trzeba zadbać, aby w Polsce wiele firm produkowało leki. Jedna nie zaspokoi wszystkich potrzeb - mówi Krzysztof Kopeć. Tymczasem od pięciu lat trwa dyskusja, ale bez efektów.  Wciąż brak jest jakichkolwiek decyzji i efektów dotychczasowych rozmów, bo projekt nowelizacji ustawy refundacyjnej z uwzględnionym wsparciem dla producentów leków nie jest gotowy.