W ochronie zdrowia bardzo ważna jest zgoda pacjenta. Zarówno ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty, jak i ustawa o prawach pacjenta wymaga uzyskania zgody pacjenta na zabieg medyczny. A zgodnie z art. 192 kodeksu karnego, kto wykonuje zabieg leczniczy bez zgody pacjenta, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto zgodnie z art. 26 ustawy o prawach pacjenta podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych udostępnia dokumentację medyczną pacjentowi lub jego przedstawicielowi ustawowemu, bądź osobie upoważnionej przez pacjenta. 

Czytaj też: Implikacje prawno-karne związane z nieprawidłowo prowadzoną dokumentacją medyczną >

Co do zasady, pacjent musi więc wyrazić zgodę na udostępnianie swojej dokumentacji medycznej, w tym elektronicznej, tak jak na wykonanie zabiegu medycznego. Problem w tym, że dokumentacja w ochronie zdrowia ma być elektroniczna, ale zgody pacjenta wciąż są papierowe. Miało to  nieco zmienić Internetowe Konto Pacjenta, ale korzystanie z niego nie jest powszechne. By to zmienić, Ministerstwo Zdrowia pracuje nad wdrożeniem elektronicznego podpisu dla pacjenta. Sprawi on, że zgody też będę elektroniczne.

 

Dominują oświadczenia w formie papierowej

- Mówiąc o elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM)  musimy oczywiście również pamiętać o oświadczeniach pacjenta dotyczących zgody na ich udostępnienie - przyznaje Piotr Węcławik, pełnomocnik Ministerstwa Zdrowia do spraw cyfryzacji. Trzeba też pamiętać, że EDM to nie jest skan papierowej zgody - to tylko zdigitalizowana papierowa zgoda, czy wytworzony w jakimś szpitalnym systemie dokument.

Czytaj też: Digitalizacja dokumentacji medycznej przez świadczeniodawców >

- EDM musi być prowadzony w jednolitym formacie określonym przez zdefiniowany centralnie szablon, musi być podpisany jednym z przewidzianych przez ustawę o systemie informacji w ochronie zdrowia rodzajów podpisu elektronicznego - tłumaczy Andrzej Cisło, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej. A to oznacza, że skoro lekarz podpisuje taki dokument elektronicznie, to pacjent powinien również tak podpisać zgodę. Tyle, że dziś nie może.  - Obecnie bardzo często możemy się spotkać z tym, że te zgody pacjenta są wyrażane w formie papierowej lub za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta. IKP umożliwia nam formę bezpapierową, jednak jest ona dosyć rzadko wykorzystywana - przyznaje Węcławik. Sami, jeżeli mamy możliwość bycia w podmiotach leczniczych, obserwujemy tę mnogość dokumentacji związanej właśnie z oświadczeniami - dodaje.

Czytaj więcej: Prowadzenie i udostępnianie elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM) >

Sprawdź procedury:

Udostępnienie dokumentacji medycznej zakładowi ubezpieczeń >

Udostępnienie danych z dokumentacji medycznej organowi podatkowemu >

Co więcej, nawet lekarze, którzy prowadzą dokumentację w formie elektronicznej, muszą zbierać papierowe oświadczenia, bo pacjenci nie mają podpisów kwalifikowanych, a profilem Zaufanym nie można złożyć podpisu.  - Prowadzę dokumentację elektroniczną, ale zgody i tak muszę przyjąć w formie papierowej, potem je skanuję, ale to nie jest zgoda udzielona w formie elektronicznej - mówi Tomasz Zieliński, lekarz rodzinny, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. I to się w końcu ma zmienić.

Czytaj również: Pacjenci mogą utrudnić dostęp do elektronicznej dokumentacji medycznej specjalistom >>
 

Ministerstwo Zdrowia pracuje nad podpisem biometrycznym pacjentów

- Ministerstwo Zdrowia pracuje nad wdrożeniem i upowszechnieniem elektronicznego sposobu prowadzenia oświadczeń pacjenta w formie elektronicznej poprzez wprowadzenie podpisu biometrycznego, który umożliwi zastąpienie dokumentów papierowych faktycznie dokumentami w formie elektronicznej - zapowiada Piotr Węcławik. - Pracujemy nad tym, aby był on odpowiednio zaindeksowany, odpowiednio przetwarzany i stanowił wartość dowodową w ewentualnych przypadkach jakiś działań procesowych pacjenta - dodaje.

Jak to ma wyglądać w praktyce? Tak jak na poczcie, czy w niektórych bankach, pacjent specjalnym piórkiem podpisze się na specjalnym tablecie. - To musi być narzędzie, które zapisuje cechy podpisu, np. nacisk, kąt trzymania piórka - wyjaśnia Tomasz Zieliński. Dzięki zapisanym cechom biometrycznym, można szybko potwierdzić lub wykluczyć autora złożonego podpisu. 

Większości podmiotów ochrony zdrowia nie stać na takie innowacje, choć wiele prywatnych z nich już korzysta. Przykładowo od lipca 2021r. klienci placówki PZU Zdrowie Warszawa Chmielna mają możliwość skorzystania z podpisu biometrycznego  przy składaniu zgód. Kiedy pacjent odwiedza placówkę po raz pierwszy, składa potrzebne podpisy na tablecie, które są równoważne z tymi na papierze. Co ważne tak podpisany dokument trafia od razu do systemu, może być też przesłany pacjentowi. - To jest absolutnie konieczne - mówią zgodnie Tomasz Zieliński i Andrzej Cisło. - To spowoduje, że ja wypełnię dokumentację elektroniczną, wyświetlę zgodę na ekranie, pacjent podpisze ją tablecie, i żaden papier nie będzie już potrzebny - mówi Zieliński. W efekcie znikną papierowe zgody. 

 


Oświadczenie pacjenta w dokumentacji medycznej

Podmiot udzielający świadczeń powinien zadbać o odebranie od pacjenta oświadczeń o:.

  1. o wyrażeniu zgody na udzielanie informacji, o której mowa w art. 9 ust. 3 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, ze wskazaniem imienia i nazwiska osoby upoważnionej oraz danych umożliwiających kontakt z tą osobą,
  2. o upoważnieniu do dostępu do dokumentacji, o którym mowa w art. 26 ust. 1 u.p.p.,
  3. wyrażeniu zgody na udzielenie świadczeń zdrowotnych, o której mowa w art. 16-18 u.p.p.

Obecnie zgodnie z  rozporządzeniem w sprawie rodzajów, zakresu i wzorów dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania oświadczenie  złożone w inny sposób niż za pośrednictwem Internetowego Konta Pacjenta, o którym mowa w art. 7a ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowiazamieszcza się w dokumentacji indywidualnej wewnętrznej (w formie papierowej lub zdigitalizowanej). Przepisy ponadto nie przewidują obowiązku digitalizacji oświadczeń papierowych, ale w takiej formie ma moc oryginału. Na podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych nałożono jednak obowiązek w zakresie informowania pacjentów o możliwości złożenia oświadczeń za pośrednictwem IKP oraz skutkach powyższego (tj. skuteczności wobec wskazanych podmiotów, możliwości weryfikacji zakresu oraz odwołania w każdym momencie), mimo to nie są popularne, mimo że IKP ma już ponad 10 milionów pacjentów.