- Lek ten wydłuża życie chorych na szpiczaka, chorobę układu krwiotwórczego, jednocześnie zapewnia im większą jakość życia, przede wszystkim dlatego, że nie powoduje polineuropatii, czyli uszkodzenia nerwów obwodowych – podkreśliła Wiesława Adamiec. Skutkiem tego jest pogłębiająca się niepełnosprawność chorego, która może doprowadzić do całkowitego jego unieruchomienia.
Według prezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pomocy Chorym z Przewlekłą Białaczką Szpikową, Jacka Gugulskiego, rezygnacja z leczenia lenalidomidem spowodowałaby cofnięcie się w terapii szpiczaka w Polsce.
- Wielu chorych wymagających tej terapii, między innymi z powodu powikłań, zostałoby pozbawionych możliwości bezpiecznego leczenia – dodał.
Kierownik katedry i kliniki hematologii, onkologii i chorób wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego profesor Wiesław Jędrzejczak powiedział, że nie wyobraża sobie, żeby doszło do przerwania leczenia tym lekiem.
- To byłoby wręcz przestępstwo - podkreślił.
Przewodnicząca Polskiej Grupy Szpiczakowej, profesor Anna Dmoszyńska z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie uspokajała, że jest optymistką i uważa, że nie dojdzie do przerwania leczenia lenalidomidem.
- Prowadzone są negocjacje z producentem tego leku, ponieważ skończył się związany z nim program lekowy. Dotyczą one głównie ceny leku i mam nadzieję, że dojdzie do kompromisu – wyjaśniała.
Czytaj: Eksperci: nowe leki przedłużają życie chorych ze szpiczakiem>>>
Naczelnik wydziału obsługi mediów ministerstwa zdrowia, Danuta Jastrzębska stwierdza, że objęło refundacją lenalidomid (w dawkach 5 mg, 10 mg, 15 mg i 25 mg) w ramach programu lekowego od 1 listopada 2013 roku na okres 2 lat (zgodnie z ustawą o refundacji). Obecnie w resorcie prowadzone jest postępowanie administracyjne zmierzające do przedłużenia tego programu.
- Warunki objęcia refundacją leku Revlimid były dwukrotnie przedmiotem negocjacji prowadzonych przez zespół negocjacyjny z wnioskodawcą. Strony nie osiągnęły jednak porozumienia. Komisja ekonomiczna przedstawiła ministrowi zdrowia swoje stanowisko w tej sprawie, przekazując uchwały podjęte w dniu 3 września 2015 roku. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła - podkreśla Jastrzębska.
Dodaje, że z leczenia Revlimidem, który jest jedynym dopuszczonym do obrotu w Polsce lekiem zawierającym substancję czynną lenalidomid, w 2014 roku skorzystało 959 pacjentów. Łączny koszt refundacji wszystkich dawek Revlimidu zastosowanych u tych pacjentów w 2014 roku to prawie 76 mln zł.
- Chciałabym podkreślić, że w ramach programu: Leczenie szpiczaka plazmocytowego, w ramach którego refundacją objęty był bortezomib, w 2014 roku płatnik publiczny sfinansował również leczenie 1292 pacjentów, a łączna kwota refundacji wyniosła około 42 mln zł – stwierdza Jastrzębska.
Dodaje również, że od 1 maja 2014 roku na wniosek przedstawicieli Polskiej Grupy Szpiczakowej, poparty przez profesora Wiesława Wiktora Jędrzejczaka (ówczesnego konsultanta krajowego ds. hematologii), minister zdrowia objął refundacją bendamustynę w katalogu chemioterapii we wskazaniu szpiczak mnogi i nowotwory złośliwe z komórek plazmatycznych w drugiej i następnych liniach leczenia.
- Minister uwzględniając opinię profesora Dariusza Wołowca (obecnego konsultanta krajowego ds. hematologii) oraz profesor Anny Dmoszyńskiej podjął również decyzję o zmianie kategorii dostępności refundacyjnej dla bortezomibu, który od 1 września 2015 roku refundowany jest w katalogu chemioterapii. Zmiana ta zwiększy dostęp do leczenia dla grupy pacjentów chorych na szpiczaka – podkreśla Jastrzębska.
Dr Dominik Dytfeld z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu powiedział podczas konferencji, że lenalidomid może być już używany w terapii szpiczaka mnogiego, jako lek pierwszej linii leczenia (u pacjentów, którzy nie zostali zakwalifikowani do przeszczepu szpiku kostnego). Taką decyzję w lutym 2015 roku podjęła Komisja Europejska. W Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych coraz częściej jest on używany w skojarzeniu z innymi lekami, wydłużającymi życie chorych.
Lenalidomid jest najczęściej używanym lekiem u chorych na szpiczaka. Ma tę zaletę, że jest podawany w tabletkach i nie wymaga pobytu w szpitalu. (pap)
Źródło praktycznej informacji na temat prawa farmaceutycznego oraz wynikających z niego obowiązków właścicieli aptek stanowi produkt LEX Apteka. Udostępnia on również komentarze ekspertów, a także daje możliwość zadawania pytań.
LEX Apteka można bezpłatnie przetestować: www.produkty.lex.pl/apteka