Konferencję „Stosowanie antybiotyków u dzieci” zorganizowano w związku ze zbliżającym się Pierwszym Światowym Tygodniem Wiedzy o Antybiotykach WHO w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, w ramach ogólnopolskiej kampanii "Lek bezpieczny". Pierwszy Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach WHO potrwa od 16 do 22 listopada 2015.

- Antybiotykooporność, czyli uodparnianie się drobnoustrojów na antybiotyki zaobserwował już Aleksander Fleming, odkrywca penicyliny – mówił rzecznik Urzędu, dr Wojciech Łuszczyna. Początkowo skuteczne dawki liczono w tysiącach jednostek penicyliny, teraz – w milionach.

- Nie lubię antybiotyków, chociaż dzięki nim można uratować dziecku życie, na przykład w przypadku sepsy” – mówiła profesor Teresa Jackowska, konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii. – Większość zakażeń u dzieci ma etiologię wirusową. Także zapalenie gardła najczęściej wywołane przez wirusy (adenowirusy, koronawirusy, rhinovirusy i inne) – nie wymaga antybiotyku. Tylko w bakteryjnych zapaleniach gardła wskazany jest antybiotyk. Często lekarzowi wystarczy obraz kliniczny lub proste badania laboratoryjne czy szybkie testy, takie jak Strep A, by odróżnić zakażenie bakteryjne od wirusowego.

- Lekarze powinni być świadomi i odpowiedzialni w stosowaniu antybiotyków. Rodzice nie powinni naciskać na lekarzy, by podali antybiotyk „na gorączkę”. Antybiotyki nie leczą gorączki - mówiła profesor Jackowska.

- Antybiotykooporność jest jednym z najgroźniejszych problemów zdrowotnych w obecnych czasach. Konsekwencje mogą dotyczyć każdego, w każdym wieku i każdym miejscu na świecie – zaznaczyła dr Paulina Miśkiewicz, dyrektor biura krajowego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Polsce. - WHO zwraca się do wszystkich, łącznie z decydentami, obywatelami i pacjentami, lekarzami, weterynarzami i rolnikami, aby stosować antybiotyki w odpowiedni i odpowiedzialny sposób, tak, aby jak najskuteczniej przeciwdziałać nabywaniu przez drobnoustroje oporności na antybiotyki.

-Aby zapobiegać antybiotykooporności konieczne jest przestrzeganie przez lekarzy zasad - stosowania antybiotyków tylko w sytuacjach, gdy jest to uzasadnione, podawanie tylko antybiotyków, które zadziałają na chorobotwórcze drobnoustroje u konkretnego chorego, w odpowiednej postaci, dawce i przez odpowiedni czas. Konieczne jest stałe monitorowanie zjawiska antybiotykooporności bakterii poprzez badania mikrobiologiczne - powiedział prezes Urzędu, Grzegorz Cessak.
 

Z kolei pacjenci, zwłaszcza stosujący antybiotyki u dzieci, powinni ściśle przestrzegać zaleceń lekarza, czytać ulotki leków, nie przerywać zaczętego leczenia i zgłaszać ewentualne działania niepożądane.
- Przerwanie terapii na własna rękę szkodzi nie tylko danemu pacjentowi, ale skuteczności antybiotyku w całej populacji - mówił Cessak.

- W Polsce zarejestrowanych jest 812 antybiotyków – bez recepty można jednak kupić tylko kilka antybiotykowych maści. Jestem przekonany, że to dobrze. Tymczasem aż w 19 krajach Europy antybiotyki można kupić bez recepty, a w pięciu dostępne są bez recepty przez internet. Zwłaszcza w krajach śródziemnomorskich wymóg recepty nie jest respektowany – wystarczy zapłacenie pełnej ceny leku – dodał.(pap)