Konferencję zorganizowano w Ministerstwie Zdrowia w ramach zadania Prewencja pierwotna nowotworów finansowanego przez MZ w ramach Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych.

Ekspertka z Zakładu Epidemiologii COI w Warszawie przypomniała, że co roku w Polsce rejestruje się ponad 140 tysięcy nowych zachorowań na nowotwory, a na nowotwory złośliwe, najczęściej na raka płuca, umiera 90 tysięcy osób .

- Według Światowej Organizacji Zdrowia około jednej trzeciej wszystkich zachorowań na nowotwory można zapobiec - mówiła. Wyjaśniła, że 80-90 procent zachorowań na nowotwory wynika z czynników środowiskowych, z tego jak żyjemy. - To od nas samych zależy, czy będziemy chorzy, czy utrzymamy zdrowie- przekonywała. Jak podkreśliła, kluczowe znaczenie ma niepalenie tytoniu, zdrowa dieta oraz aktywność fizyczna.

Jak wskazywała, WHO szacuje, że otyłość w ogromnym stopniu wpływa na ryzyko rozwoju nowotworów na przykład nerki, jelita, trzustki, tymczasem w Polsce około 45 procent kobiet i 60 procent mężczyzn ma nadwagę lub otyłość, czyli są narażeni na ryzyko zachorowania na nowotwory.

Janik-Koncewicz zwracała też uwagę na rolę aktywności fizycznej, ponieważ według WHO jej brak odpowiada za jedną czwartą zachorowań na raka piersi i jelita grubego.

Przypomniała zasady Europejskiego kodeksu walki z rakiem, które są promowane przez MZ i COI w postaci kodeksu dla dorosłych i komiksów dla dzieci i młodzieży.
- Główne zasady to unikanie palenia, otyłości, ekspozycji na słońce, a także spożywanie co najmniej pięciu porcji różnorodnych warzyw i owoców dziennie oraz bycie aktywnym fizycznie - zaznaczyła.



 

Z kolei dietetyk i psycholog kliniczny Agata Ziemnicka-Łaska przekonywała, że jedzenie warzyw i owoców co najmniej pięć razy dziennie nie jest wcale tak trudne, a dobrze się odżywiając dajemy sobie broń przeciwko nowotworom. Według niej ludzie obawiają się słysząc o 5 porcjach, tymczasem jedna porcja to np. szklanka soku, jedno jabłko, garść pokrojonych owoców.

- Więc to nie jest aż taka filozofia - mówiła i radziła, aby korzystać także z mrożonych warzyw, produktów w puszkach, gotowych mieszanek sałat i kiełków, zagęszczać zupy warzywnym puree, faszerować mięsa np. szpinakiem, piec ciasta na bazie warzyw np. marchewkowe, przygotowywać pasty warzywne do kanapek czy podgryzać suszone chipsy warzywne.
- Trzeba tylko przestawić myślenie - dodała.

Przekonywała, że należy wybierać różnorodne warzywa i owoce, ponieważ wówczas "one się ze sobą mnożą, a nie sumują".
- Im więcej różnych prozdrowotnych substancji wprowadzimy do organizmu, tym większy będzie nasz zysk - mówiła.

Aktorka i piosenkarka Sonia Bohosiewicz opowiadała, że jako mama dwóch synów bardzo zwraca uwagę na to, jaki styl życia przekazuje rodzinie. Jak podkreślała, dzięki dwóm synom zawsze jest w ruchu i wykorzystuje wolny czas na wspólne spacery, grę w piłkę i inne zabawy. Zachęcała także do świadomego wybierania składników jedzenia już podczas zakupów i angażowanie dzieci w wybieranie warzyw i owoców na przyszłe posiłki.

Jakub Łobaszewski, koordynator programu "Szkoła promująca zalecenia Kodeksu Walki z Rakiem" z COI wyjaśniał, że w ramach programu uczniowie wykształcają w sobie zdrowe nawyki, przekonują się do zdrowej diety, aktywności fizycznej oraz niepalenia tytoniu. Przypomniał, że program funkcjonuje już od 2006 roku, najpierw w kilku województwach, a obecnie już w całej Polsce.

Czytaj: Pomorze: kampania Stop Rakowi w Trójmieście >>>


W ramach programu organizowane są szkolenia i wykłady dla nauczycieli i uczniów oraz edukacyjne akcje społeczne, a także inicjatywy uczniów takie jak konkursy plastyczne.
- W akcjach społecznych w ramach programu w latach 2013-2014 uczestniczyło około 400 tysięcy osób - poinformował. Ponadto w tym roku w ramach pilotażu badana będzie wiedza uczniów na temat zaleceń Kodeksu walki z Rakiem. (pap)