Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami i zarządzeniami prezesa NFZ, posiadanie systemów zarządzania zgodnych z normami ISO nie wpływa w żaden sposób na wysokość finansowania z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Natomiast posiadanie akredytacji Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, przyznawanej przez Ministerstwo Zdrowia, zmienia zaledwie jedną ze składowych bardzo złożonego wzoru, stanowiącego podstawę ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (czyli szpitali znajdujących się w sieci). Wpływ ten dotyczy współczynnika korygującego qIj , i zmienia go w zakresie 0,01-0,02.
- Wynika z tego, że posiadanie akredytacji CMJ, zwłaszcza w przypadku szpitali o stosunkowo niewielkich wartościach ryczałtu, powoduje znikomy wzrost finansowania z NFZ – wyjaśnia Krzysztof Zaczek, prezes Szpitala Murcki z Katowic.
Ten wzrost finansowania w żadnym stopniu nie rekompensuje również kosztów, jakie należy ponieść, aby przejść proces akredytacji z pozytywnym wynikiem, a następnie utrzymać wysokie standardy akredytacyjne.
- Sam koszt procedury oceniającej dla małego szpitala, posiadającego do 200 łóżek, to obecnie ponad 30 tysięcy złotych – dodaje prezes Zaczek.
Szpital Murcki prowadzi osiem oddziałów (chirurgii ogólnej, chirurgii urazowo-ortopedycznej, neurologiczny, internistyczny, trzy rehabilitacyjne oraz reumatologiczny), które w sumie mają 144 łóżka. Placówka znajduje się w sieci szpitali na I poziomie zabezpieczenia zdrowotnego.
Jest to szpital o charakterze miejskim, zabezpieczający dostęp do podstawowych świadczeń, który funkcjonuje w rozproszonej zabudowie pawilonowej i potrzebuje środki na niezbędne modernizacje i remonty budynków, a którego działalność i możliwości jej rozszerzenia są ograniczone względami lokalowymi oraz konkurencją na lokalnym rynku medycznym, gdzie działa duża liczba placówek, zarówno publicznych jak i prywatnych.
Szpital od 2013 roku prowadzi działalność jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ze 100-procentowym udziałem Miasta Katowice
Placówka już kilka lat temu planowała zdobycie akredytacji oraz wdrożenie systemów zarządzania, ale nie zrealizowano tego ze względu na zmiany organizacyjne i decyzje właścicielskie. Były plany połączenia Szpitala Murcki z innym szpitalem, do czego jednak w rezultacie nie doszło.
Później zmiana systemu finansowania ochrony zdrowia, czyli wprowadzenie systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (sieci szpitali), wpłynęła także na postrzeganie i znaczenie elementów jakościowych takich jak akredytacja i systemy zarządzania.
- Być może zmiany w tym zakresie przyniesie procedowana ustawa o jakości w ochronie zdrowia, jednak do czasu jej uchwalenia, trudno podejmować decyzje w tym zakresie, nie mając pewności które elementy jakościowe i w jakim stopniu będą wymagane lub premiowane przez publicznego płatnika – dodaje Krzysztof Zaczek.
Projekt ustawy o jakości w ochronie zdrowia jest ciągle w trakcie prac legislacyjnych. Z założeń ustawy wynika między innymi, że placówki opieki zdrowotnej zarówno publiczne jak i prywatne będą musiały raportować zdarzenia niepożądane. System jakości i bezpieczeństwa będzie także obejmował system monitorowania klinicznych wskaźników jakości, system autoryzacji oraz system akredytacji.
Ustawa będzie także określać zasady sprawowania nadzoru i kontroli nad systemem jakości i bezpieczeństwa pacjenta oraz zasady i tryb różnicowania poziomu finansowania świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych w zależności od poziomu jakości udzielanych świadczeń.