Wówczas ma wejść w życie Ustawa 2.0, która ma zmienić kształt polskiej nauki. Projekt zakłada większą współpracę pomiędzy uczelniami a biznesem oraz pozwoli naukowcom na większe skupienie się nad badaniami istotnymi dla rozwoju polskiej gospodarki.
– Chcemy, aby uczelnie konsekwentnie kierowały się już nie zasadą masowości kształcenia, ale jak największym podnoszeniem wymagań wobec studentów, jakość kształcenia i badań naukowych. Polska jest w trakcie wielkiej przebudowy gospodarczej, wręcz cywilizacyjnej, mam na myśli plan premiera Morawieckiego. Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju może powieść się tylko wtedy, gdy polska gospodarka w dużo większym stopniu niż obecnie będzie oparta o dorobek polskich naukowców – powiedział agencji informacyjnej Newseria Innowacje, Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Uczelnie badawcze mają być odpowiedzią ministerstwa na problemy związane z brakiem odpowiedniej liczby ekspertów na polskim rynku. Ich głównym zadaniem jest skupianie się na badaniach i uzyskiwaniu grantów z prac badawczych, dopiero później naukowcy mogą prowadzić zajęcia dydaktyczne. Takie ośrodki akademickie na świecie działają i są w światowej czołówce według rankingu QS World University Rankings. Kształcą przy tym kilkakrotnie mniej studentów przy podobnych co w Polsce zasobach kadrowych.
– Polskie uczelnie w światowych rankingach od wielu lat z roku na rok obniżają swoją pozycję. Jeśli przyjrzymy się najlepszym uniwersytetom świata, są to tzw. uczelnie badawcze, czyli takie, które kształcą mniejszą liczbę studentów, 10–15 tys., dla porównania Uniwersytet Warszawski kształci 50 tys., a Jagielloński 45 tys., ale kształcąc mniejszą liczbę studentów uczelnie badawcze, po pierwsze kształcą ich na najwyższym światowym poziomie, też chcemy do takiego poziomu dojść, po drugie większą część energii przeznaczają na badania naukowe – wyjaśnił wicepremier Jarosław Gowin.
Zmiany na polskich uczelniach idą w parze z właśnie przygotowywaną dużą ustawą o innowacyjności. Wraz ze wzrostem zapotrzebowania badań na rynku, pójdzie wzrost liczby ośrodków, które takie badania będzie mogła wykonywać w swojej pracy akademickiej. To z kolei ma pociągnąć za sobą granty oraz wsparcie biznesu, który jest zachęcony przez rząd ulgami podatkowymi na działania badawczo-rozwojowe. Wzorować się będziemy na najlepszych uczelniach świata.
– W tych uczelniach badawczych proces kształcenia studentów przebiega inaczej niż to dzieje się na uczelniach polskich, studenci od razu włączani są w badania naukowe, dzięki temu poziom kształcenia zdecydowanie rośnie, a uczelnia koncentruje się tak samo na kształceniu, jak na prowadzeniu badań naukowych – podkreśla Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów.
Według najnowszego rankingu QS World University Rankings na 2018 r. pierwsze cztery miejsca zajmują amerykańskie uczelnie, kolejno Massachusetts Institute of Technology (MIT), Stanford University, Harvard University oraz California Institute of Technology (Caltech). Pierwszą piątkę zamyka brytyjski University of Cambridge. Najlepsza polska uczelnia – Uniwersytet Warszawski – zajmuje w tym rankingu 419. miejsce. W pierwszej 500 najlepszych uczelni znalazł się jeszcze Uniwersytet Jagielloński na 461. pozycji.
Źródło: Newseria, stan z dnia 16 sierpnia 2017 r.