W opinii prezesa ZNP Sławomira Broniarza, samorządy nie potrafią zamknąć budżetu i próbują zrzucić odpowiedzialność na edukację, a MEN nie powinien odgrywać roli arbitra w sporze między nauczycielami a j.s.t.
W opublikowanych na stronach ZNP stanowiskach Zarząd Główny Związku ostro skrytykował postawę MEN w rozmowach toczonych między przedstawicielami samorządów a nauczycielami. Jak czytamy w komunikacie: „ZG ZNP domaga się zmiany tej postawy, bowiem to Minister Edukacji Narodowej, jako przedstawiciel rządu, powinien być kreatorem tych rozmów, a nade wszystko powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za ich efekt.” Co więcej, przedstawiciele Ministerstwa powinni reagować na „szkodliwie dla spójności systemu oświaty pomysły samorządów w zakresie zmiany prawa oświatowego i pragmatyki nauczycielskiej”.
ZNP „nie godzi się (…) na zmiany, których jedynym celem są oszczędności kosztem uczniów i pracowników oświaty.” Co więcej, Związek wysuwa żądania względem MEN: należy jednoznacznie odnieść się do propozycji samorządowych, efekt rozmów ma przyjąć postać rządowego projektu zmian w obowiązującym prawie. W przeciwnym wypadku ZNP grozi odstąpieniem od rozmów oraz, być może akcją protestacyjną.
Jednocześnie na stronie internetowej ZNP zamieszczono wypowiedź Sławomira Broniarza dla PAP i Polskiego Radia. Według prezesa ZNP „samorządowe propozycje mają na celu jedynie oszczędności w budżetach JST” a „sugestie jednostek samorządu terytorialnego nie mają nic wspólnego z chęcią poprawy jakości polskiej edukacji.”
Niemniej Związek w dalszym ciągu deklaruje wolę rozmów.
Opracowanie: Patryk Ciurak, RPE WKP
Źródło: www.znp.edu.pl
Opublikowano: www.samorzad.lex.pl