Najczęstszą formą zmowy przetargowej jest tzw. oferta zabezpieczająca. Mechanizm działania wygląda następująco: przedsiębiorcy umawiają się, że w sytuacji, gdy ich oferty będą dwiema najkorzystniejszymi zwycięzca przetargu rezygnuje z zawarcia kontraktu. A to w praktyce oznacza, iż automatycznie wygrywa droższa oferta. Tym samym, w nieuczciwy sposób wykonawcy zapewniają sobie większy zysk, kosztem organizatora przetargu oraz konkurentów. Taka sytuacja miała miejsce na Podkarpaciu, gdzie dwóch przedsiębiorców sprzedających pieczywo: spółka Młyn Malinie i prowadząca działalność gospodarczą - Stanisława Dziewit, dopuściło się nielegalnych działań.
UOKiK zawiadomomił Zakład Opieki Zdrowotnej w Dębicy. Dopatrzono się bowiem nieprawidłowości w przetargu na dostawy pieczywa do kuchni szpitalnej. Zwycięzca przetargu – Młyn Malinie – zrezygnował z podpisania umowy. W związku z tym Stanisława Dziewit, która zajęła drugie miejsce składając ofertę droższą od propozycji zwycięzcy o ponad 22 tys. zł, domagała się zawarcia umowy. Postępowanie przeprowadzone przez UOKiK wykazało, że powyżej wskazani przedsiębiorcy ustalili między sobą oferty, w co najmniej trzech przetargach organizowanych na Podkarpaciu w 2012 r. We wszystkich tych przetargach oferty uczestników zmowy zajmowały dwa pierwsze miejsca. Potem jednak zwycięzca odmawiał podpisania umowy a kolejny w kolejce wykonawca domagał się by to jemu powierzono realizację zamówienia. Umowę z jednym z uczestników zmowy przetargowej zawarły ZOZ w Strzyżowie i DPS w Gliniku Dolnym. Ale ZOZ w Dębicy nie zgodził się na zawarcie kontraktu oraz zawiadamił o swoich podejrzeniach UOKiK. Za podjęcie nieuczciwych praktyk na przedsiębiorców została nałożona kara w wysokości prawie 90 tys zł.