Zmiany w PZP są następstwem nowych unijnych dyrektyw, które Polska musi implementować do 2016 r.
Jak pisze "Rz", niewątpliwie zaletą jest odformalizowanie procedur związanych ze składaniem dokumentów przetargowych. Tylko bowiem zwycięscy wykonawcy, będą musieli składać pełną dokumentację. Ponadto zamawiający nie będą mogli żądać dokumentów potwierdzających brak podstaw wykluczenia czy też spełnianie warunków kwalifikacji, jeśli mogą je sami uzyskać np. z publicznych rejestrów. To znacząco odciąży wykonawców.
Nowe PZP zapewni nowoczesność w zamówieniach publicznych >>>
Projekt zakłada też, że podmiot trzeci musi mieć rzeczywisty udział w postępowaniu. Ale największą zmianą będzie elektronizacja zamówień, bo wymusi zmianę mentalności uczestników postępowania, którzy muszą przyzwyczaić się do zupełnie nowego sposobu funkcjonowania.
Źródło: www.rp.pl