Jak powiedziała PAP w czwartek rzeczniczka opolskiej prokuratury Lidia Sieradzka, zarzuty w skierowanym do sądu w czwartek akcie oskarżenia dotyczą przekroczenia uprawnień oraz zmowy, która polega m.in. na ujawnianiu wartości zamówienia.
„To było szeroko zakrojone śledztwo, w którym analizowano wiele przetargów i zamówień z kilku lat. Zdaniem prokuratury dochodziło m.in. do ujawniania kwot przetargowych wybranym przedsiębiorcom, jak również do dzielenia zamówień na mniejsze, po to by w ten sposób ominąć konieczność przeprowadzenia procedury przetargowej. Prokurator brał pod uwagę również możliwość postawienia zarzutów członkom zarządu starostwa, ale ostatecznie uznał, że byli oni wprowadzani w błąd przez swoich pracowników” - powiedziała Sieradzka.
Joannie P., byłej kierowniczce zlikwidowanego później Powiatowego Zakładu Obsługi Inwestycji Starostwa Powiatowego w Brzegu oraz Krzysztofowi K. sekretarzowi starostwa i jednocześnie przewodniczącemu komisji przetargowej postawiono zarzuty związane z przeprowadzeniem we wrześniu 2010 r. przetargu: „Wykorzystanie energii słonecznej przy modernizacji budynków Brzeskiego Centrum Medycznego”.
Krzysztofowi K. prokuratura zarzuca, iż wszedł w porozumienie z Markiem C., pełnomocnikiem jednej z dwóch firm biorących udział w przetargu, z którym miał ustalić najkorzystniejszą cenę za realizację inwestycji. Nakłonili też pracownicę biura podawczego Monikę K. do poświadczenia nieprawdy o czasie złożenia oferty, która wpłynęła po terminie.
Aktem oskarżenia objęto również Marka C. i Monikę K. Za zarzucone przestępstwa funkcjonariuszom publicznym grożą kary pozbawienia wolności do 10 lat.
Oskarżeni nie przyznają się do popełnienia zarzucanych im czynów. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Brzegu. (PAP)