W 2010 r. tylko w 3,91 proc. zamówień wymagano, by wykonawca zaangażował bezrobotnych czy zapewnił umowę o pracę, w 2014 r. w 3,1 proc., a w pierwszym kwartale 2015 r. już w 4,14 proc. przetargów.

Anna Łagocka z UZP podkreśla, że klauzule społeczne w zamówieniach publicznych stają się istotnym elementem lokalnych strategii rozwoju czy programów polityki społecznej, co świadczy o świadomym korzystaniu z tego narzędzia w celu wspierania lokalnej polityki przez samorządy.

Rząd zaleca stosowanie klauzul społecznych w zamówieniach publicznych >>

UZP wskazuje, że pionierami w stosowaniu klauzul społecznych stały się gminy: Brzeziny, Złocieniec oraz Byczyna. Nieco mniej chętnie do tej pory klauzule społeczne stosowane były w administracji rządowej.

Tomasz 
Czajkowski, były prezes Urzędu Zamówień Publicznych twierdzi, że większość osób, które pracują przy zamówieniach, nie wie jak i po co stosować klauzule społeczne. Mogą być one dobrym narzędziem – jeśli są umiejętnie używane.

Źródło: Rzeczpospolita