Wojewodowie chcą, by w większej liczbie gmin można było stosować uproszczone procedury remontów i odbudowy zniszczonych przez żywioł budynków. Już teraz ułatwienia budowlane obowiązują w prawie połowie wszystkich gmin w Polsce.
Zwiększy się liczba gmin, w których przez najbliższy rok będzie można stosować uproszczone procedury budowlane. Już teraz obowiązują one aż w prawie połowie spośród 2,5 tys. polskich gmin. Zdaniem wojewodów to jednak za mało. Po raz kolejny wystąpili do szefa MSWiA o uzupełnienie wykazu gmin, w których można stosować uproszczone procedury odbudowy i rozbiórek. Oprócz samorządów poszkodowanych w powodzi do wykazu mają trafić także gminy poszkodowane w wyniku osunięć ziemi, wiatru lub intensywnych opadów atmosferycznych, które miały miejsce w maju i czerwcu 2010 r. W konsekwencji załącznik do rozporządzenia uzupełniony zostanie o gminy z województw: kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, śląskiego, świętokrzyskiego, lubuskiego, opolskiego, podlaskiego, wielkopolskiego oraz zachodniopomorskiego. Uproszczone procedury budowlane dotyczyć będą jednak wyłącznie m.in. obiektów budowlanych o kubaturze mniejszej niż 1000 m sześć. i nie wyższych niż 12 metrów. W przypadku obiektów większych do ich odbudowy nadal będą potrzebne pozwolenia na budowę. Inwestorzy szybciej je jednak uzyskają. Na decyzję nie będą bowiem musieli czekać aż 65 dni, jak ma to miejsce w normalnej procedurze, ale dostaną ją najpóźniej po dwóch tygodniach od złożenia wniosku. Decyzja ta od razu będzie miała rygor natychmiastowej wykonalności.
Opracowanie: Anna Dudrewicz.
Źródło: Gazeta Prawna, 19 lipca 2010 r