Radni w miejsce rad osiedli powołali sołectwa. Dzięki temu mieszkańcy tych miejskich sołectw mają do dyspozycji niewielki, ale własny budżet i sami decydują, jak go wydawać. Burmistrz i radni po prostu muszą te wydatki zapisać w budżecie gminy i wykonać.
Ponadto teraz nawet 30 proc. wydanej w ramach funduszu sołeckiego kwoty Jarocin będzie mógł dostać w kolejnym roku z powrotem od Ministerstwa Finansów. Rady osiedla nie mają takiej możliwości.
Podobne zmiany szykują radni Krakowa.
sto/