Posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży zostało zwołane na środę w trybie nadzwyczajnym na wniosek prezydium Sejmu. Dokończono na nim prace nad projektem przerwane w piątek przez przewodniczącego komisji Rafała Grupińskiego (PO).

Zdecydował on wówczas o przerwaniu posiedzenia do następnego posiedzenia Sejmu, które zaplanowano na 21, 22 i 23 czerwca 2016 r. Zrobił to, gdy posłowie PiS zgłosili do projektu szereg poprawek, według opozycji wykraczających poza materię przedłożenia rządowego. Ponieważ dotyczyły one samorządów jako organów prowadzących szkoły i nie były poddane konsultacjom z nimi Grupiński chciał dać czas korporacjom samorządowym na zaznajomienie się z poprawkami PiS i przedstawienie opinii.

Środowe posiedzenie komisji poprowadził wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS). Rozpoczął je od przegłosowania poprawki zgłoszonej PiS w piątek, dotyczącej właśnie składu komisji konkursowych. Za przyjęciem jej było 18 posłów, ośmiu przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Komisja wprowadziła też do projektu inną poprawkę PiS polegającą na wpisaniu do ustawy Karta Nauczyciela przepisów ws. oceny pracy dyrektora szkoły przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny, czyli przez kuratorium.

Przy okazji omawiania tej poprawki Krystyna Szumilas (PO) pytała, czy do czasu środowego posiedzenia wpłynęły do Sejmu opinie samorządowców. "Poprawki zostały w międzyczasie uzgodnione. Ja dziś słyszałem, że nie ma na ten temat żadnych wątpliwości" - odpowiedział jej Terlecki. Przedstawiciel Związku Powiatów Polskich Marcin Maksymiuk poinformował, że z samego rana ZPP przesłało do Sejmu pismo, w którym negatywnie zaopiniowano poprawki PiS, jako ograniczające samorząd w ich podstawowych kompetencjach poprzez wzmocnienie roli kuratora. "To wyraz głębokiej nieufności wobec samorządu terytorialnego i próbą zmarginalizowania organów prowadzących" - podkreślił.

"Absolutnie ta poprawka nie ma na celu marginalizowania samorządu terytorialnego, ale przywraca równowagę pomiędzy samorządem terytorialnym, a organem nadzoru. Ta równowaga jest bardzo potrzebna i postulowana przez samorządy i dyrektorów szkół, którzy do tej pory byli zakładnikami samorządów" - odpowiedziała mu Marzena Machałek (PiS). "Poczucie równowagi jakoś inaczej pojmujemy, bo mam wrażenie, że to do czego państwo dążą to pewien centralizm, a nie równowaga" - replikowała Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna).

Z kolei Grupiński zauważył, że poprawki zgłaszane przez PiS mogą zostać uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niekonstytucyjne ze względu na to, że wykraczają poza materię pierwotnego przedłożenia projektu. "Rząd nie zgłaszał żadnych zmian np. jeśli chodzi o wyłanianie dyrektorów w konkursach. Rząd w ogóle nie poruszał w projekcie tego fragmentu ustawy o systemie oświaty, a poprawka poselska uruchomiła zmiany w tej części" - wyjaśnił. "To jest problem, który rozstrzygnie - jeśli będzie taka potrzeba - Trybunał Konstytucyjny, kiedy zacznie pracować" - odpowiedział mu Terlecki.

Za przyjęciem tej poprawki głosowało 21 posłów, 10 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Zapisy projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty zawarte w przedłożeniu rządowym nie budziły wątpliwości posłów komisji.

Zgodnie z projektem od roku szkolnego 2016/17 zostałby zlikwidowany ogólnopolski sprawdzian dla uczniów klas VI szkół podstawowych. Oznacza to, że tegoroczni szóstoklasiści byliby ostatnim rocznikiem, który przystąpił do sprawdzianu. W miejsce sprawdzianu od roku szkolnego 2017/18 Centralna Komisja Egzaminacyjna ma udostępniać gimnazjom testy diagnostyczne, z których każda szkoła będzie mogła dobrowolnie skorzystać, aby dokonać wstępnej oceny wiadomości i umiejętności uczniów rozpoczynających naukę w I klasie.

Zapropnowano też, by od 2017 r. maturzyści mieli możliwość odwołania się od ustalonego przez dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej wyniku weryfikacji sumy punktów z części pisemnej egzaminu maturalnego do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. Analogiczne prawo mają mieć też osoby przystępujące do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie, jeśli chodzi o wynik z części pisemnej egzaminu. Kolegium ma składać się z doświadczonych egzaminatorów oraz ekspertów, specjalizujących się w danej dziedzinie nauki.

W projekcie zapisano też, że jeszcze w tym roku szkolnym maturzyści oraz osoby przystępujące egzaminu potwierdzającego kwalifikacje będą mogły wykonywać fotografię swojej pracy egzaminacyjnej podczas dokonywania wglądu. Prawo to, od roku szkolnego 2016/17 r., obejmie też uczniów zdających egzamin gimnazjalny.

Wprowadza się też przepisy ws. zakupu za środki z budżetu państwa dodatkowych podręczników przez szkoły jeśli zajdzie taka potrzeba, przepisy doprecyzowujące sprawę kształcenia uczniów przybywających z zagranicy, a także zasady udzielania i rozliczania dotacji wypłacanych z budżetu samorządu przedszkolom, szkołom i innym placówkom oświatowym.

Za przyjęciem przez komisję całości projektu wraz z wprowadzonymi przez komisję poprawkami opowiedziało się 20 posłów, 11 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. (PAP)