Wprowadzona zmianą ze stycznia 2018 roku ustawa w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych, wprowadza obowiązek sporządzania raportu o stanie gminy. Regulacje prawne są analogiczne w odniesieniu do gmin, powiatów i województw.
Raport jest przygotowywany i przedstawiany przez wójta, burmistrza, prezydenta miasta – radzie gminy lub miasta, przez zarząd powiatu - i zarząd województwa sejmikowi. Zgodnie z prawem raport obejmuje podsumowanie działalności jednostki w roku poprzednim, w szczególności realizację polityk, programów i strategii, uchwał rady czy sejmiku i budżetu obywatelskiego.
Organ wykonawczy przedstawia go co roku do 31 maja. W 2020 roku w wyniku epidemii koronawirusa i związanych z tym problemów w pracy urzędów, termin przesunięty został na 30 lipca. Zgodnie z ogólnymi zasadami dokument powinien być przedłożony radzie lub sejmikowi do końca maja – w 2020 roku termin ten to 30 lipca (31 maja plus 60 dni).
Czytaj w LEX: Wpływ epidemii koronawirusa na samorządy >
Dowolność w konstruowaniu raportu
Ustawodawca wprowadził dość dużą dowolność w konstruowaniu raportu, co pozytywnie oceniają władze samorządów. Ma po prostu obejmować podsumowanie działalności organu wykonawczego (czyli wójta, burmistrza, prezydenta miasta, zarządu powiatu i województwa) w roku poprzednim. Chodzi o wszelkie działania, takie jak realizacja programów i strategii, uchwał oraz budżetu obywatelskiego.
Sprawdź w LEX: W jakiej formie wójt powinien przedstawić radzie gminy raport o stanie gminy? >
Jak zaznacza Mateusz Karciarz, prawnik w Kancelarii Radców Prawnych Jerzmanowski i Wspólnicy sp.k., 2019 rok można określić mianem "testowego" dla organów gmin, powiatów i województw, które "uczyły się" na bieżąco całej procedury rozpatrywania raportu. W wielu samorządach po tych pierwszych raportach zdecydowano się na skorzystanie z uprawnienia przyznanego organowi stanowiącemu do określenia szczegółowych wymogów dotyczących raportu. - W wielu bowiem przypadkach oczekiwania radnych co do raportu rozminęły się z rzeczywistością, tj. z jego ostatecznym kształtem przygotowanym przez organ wykonawczy – wyjaśnia.
Co powinny zawierać - raport o stanie gminy, raport o stanie powiatu, raport o stanie województwa?
Raport powinien zawierać:
- informacje ogólne – o jednostce samorządowej, liczbie mieszkańców w omawianym roku
- informacje finansowe – tu m.in. jakie były założone wpływy w budżecie jednostki, jakie były wydatki i odstępstwa od planów, dane o funduszu sołeckim, PPP itp.
- informację o stanie mienia komunalnego – o spółkach komunalnych w jednostce
- informację o realizacji polityk, programów i strategii – tu informacja o tym, jakie dokumenty strategiczne obowiązywały w jednostce, o wskaźnikach wykonania i czy zostały osiągnięte
- realizację uchwał rady lub sejmiku
- informacje o współpracy z innymi samorządami
- dane o innych ważnych działaniach burmistrza
- część analityczną, która zawiera opis efektów działań prowadzonych w związku z różnymi dziedzinami, za których realizację odpowiada samorząd
- informacje podsumowujące
- wskazanie priorytetów na kolejny rok
Raport powinien zostać opublikowany na stronach internetowych urzędu gminy jak najwcześniej przed sesją rady gminy, która ma być poświęcona debacie nad raportem.
Czytaj w LEX: Raport o stanie jst - istota, zakres i przygotowanie >
Czytaj też: Raport o stanie samorządu to nie laurka, ma wskazać na zagrożenia>>
Udział mieszkańców w sesji
Konsekwencją przedstawienia raportu jest obowiązek podjęcia uchwały w sprawie wyrażenia wotum zaufania. Prawo przewiduje umożliwienie mieszkańcom zabierania głosu na sesji, kiedy raport jest przedstawiany. Podkreśla to ich znaczenie i rolę w kreowaniu i ocenie organów samorządowych nie tylko podczas wyborów, ale w każdym roku trwania kadencji.
Czytaj w LEX: Raport o stanie jst - udział mieszkańców jst >
Według Mateusza Karciarza doświadczenia z roku 2019, kiedy pierwszy raz przedstawiano raport, wielu samorządom pomagają w tym roku również w zakresie udziału mieszkańców w debacie nad raportem. W pierwszym roku funkcjonowania tej instytucji nikt nie wiedział, jakie będzie zainteresowanie lokalnej społeczności w zakresie możliwości uczestniczenia w procedurze rozpatrywania raportu.
- Powodowało to trudności zwłaszcza w oszacowaniu długości sesji, na której wszak nie tylko mamy do czynienia z procedurą rozpatrzenia raportu o stanie samorządu, ale również nie mniej istotną, a wręcz istotniejszą, bowiem odnoszącą się stricte do finansów danej jednostki samorządu terytorialnego, procedurą absolutoryjną - mówi.
Czytaj w LEX: Raport o stanie jst - rozpatrzenie i głosowanie nad wotum zaufania >
Jego zdaniem po pierwszych, zeszłorocznych doświadczeniach w tym zakresie, przewodniczący organów stanowiących mają łatwiejsze zadanie w ustaleniu przewidywanej długości sesji - zwłaszcza, że w praktyce w większości samorządów okazało się, że zainteresowanie mieszkańców debatą jest na nikłym (wręcz zerowym) poziomie.
Czytaj w LEX: Raport o stanie gminy a obowiązki skarbnika >
W pierwszym roku prac nad raportem w wielu samorządach nie pojawił się na sesji nikt. Eksperci podkreślają, że nie funkcjonuje to dobrze i zastanawiają się, skąd taki brak zainteresowania tą formą partycypacji społecznej. Powodem mógł być sposób rozpowszechniania informacji - samorządy informowały o możliwości udziału w sesji głównie przez BIP i na swoich stronach, które często nie są czytane. Co gorsza, często nawet radni dostawali raporty dopiero na sesji, podczas której były one omawiane, nie mieli więc jak przygotować się do dyskusji.
Wzór raportu o stanie gminy, powiatu i województwa opracowała m.in. Fundacja Batorego oraz Związek Miast Polskich.
Zobacz w LEX: Tarcza antykryzysowa 4.0 - wzory dla JST >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.