Opłata za posiadanie psa przez niektórych ekspertów podatkowych jest nazywana najbardziej żałosną opłatą w polskim prawie podatkowym.
Być może dlatego zrezygnowało z niej wiele miast. Opłaty nie ma np. w Warszawie, Krakowie, we Wrocławiu czy w Łodzi. W tym ostatnim mieście jeszcze przed wyborami samorządowymi prezydent chciał wprowadzić opłatę, ale nie zgodzili się na to radni. Jak się jednak okazuje, nie wszędzie opłata jest przeżytkiem. W Sopocie stawka w przyszłym roku wzrośnie z 58 do 60 zł, czyli o 2 zł. W Szczecinie za psa trzeba będzie zapłacić 50 zł. Stawka maksymalna na 2011 r. wyniesie 110,66 zł. Opłatę wnosi się jednorazowo za cały rok. W Szczecinie trzeba zapłacić do 31 marca, a w Sopocie do 15 czerwca. Gminy i miasta stosują również zwolnienia. Najczęściej opłaty nie muszą uiszczać mieszkańcy w wieku powyżej 65 lat. Dodatkowo w Szczecinie nie pobiera się opłaty od psów, które zostały wysterylizowane lub wykastrowane, a także za psy, które zostały kupione lub zabrane ze schroniska dla zwierząt. Również Sopot udziela wsparcia dla psów ze schronisk. Opłaty można wpłacać na konto gminy albo pobierają ją inkasenci.
Opracowanie: Anna Dudrewicz
Źródło: Gazeta Prawna, 14 grudnia 2010 r.