Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zaczęło wznawiać zamrożone wcześniej przetargi. Umowy o zamówienie publiczne będą podpisywane najwcześniej w przyszłym roku. Brak zleceń dotyka w szczególności branżę budowlaną. Zmniejszona liczba przeprowadzanych postępowań prowadzi do wojny cenowej, skutkiem której jest czasowa lub całkowita utrata płynności finansowej części przedsiębiorstw. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, przedsiębiorcom grozi nawet bankructwo.
Budimex spodziewa się wojny cenowej w przetargach w 2017 r. >>>
Jak informuje Rzeczpospolita, znaczne opóźnienia występują także w inwestycjach organizowanych przez PKP PLK. Przewoźnik w dalszym ciągu realizuje zadania w ramach środków unijnych na lata 2007 - 2013. Krajowy Program Kolejowy zakłada z kolei przebudowę 9 tys. km linii kolejowych do 2023 r. W założeniu, na inwestycje zostaną przeznaczone aż 66 mld zł. Przetargi w ramach tego Programu dopiero jednak zostają uruchamiane.
Przewoźnik zapowiada przyspieszenie inwestycji w najbliższych latach. Przedsiębiorcy obawiają się jednak, iż nagłe uruchomienie wielu przetargów spowoduje wzrost cen podstawowych materiałów, który odbije się negatywnie na branży wykonawców.
Źródło: www.rp.pl
