Prof. Jacek Jagielski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego podkreślił, że prawo administracyjne odnosi się do administracji i normuje jej działalność. - Nie można w jego postrzeganiu zapomnieć o administracji – dodał. Jak zaznaczył prawo administracyjne dotyczy relacji administracji z jednostką i ma chronić jednostkę. Tymczasem element ochrony jednostki jest obecnie na drugim planie. 

Czy administracja potrzebuje prawa?

Profesor zwrócił uwagę na problem w identyfikacji prawa administracyjnego. - Czy mamy dzisiaj do czynienia z prawem administracyjnym wyraźnie wyodrębnionym, czy w wieloma podgałęziami prawa administracyjnego? Mamy do czynienia z postępującą atomizacją prawa administracyjnego – powiedział. Jego zdaniem, by rozwiązać problem przepisów ogólnych prawa administracyjnego, trzeba silniej zaakcentować, czy stworzyć z nich jedną całość.

Według prof. Mariana Zdyba z Wydziału Prawa i Administracji UMCS w Lublinie, mądra administracja nie potrzebowałaby prawa. W jego opinii wśród dylematów i niedoskonałości prawa administracyjnego jest m.in. inflacja prawa. - U podstaw inflacji prawa leży niezauważanie tego, co jest fundamentem prawa – powiedział. Jak dodał, prawo znajduje poparcie w systemie wartości, a oderwanie prawa od etyki i moralności powoduje, że prawo traci wartość. Zwrócił uwagę na element pewności prawa jeśli chodzi o obowiązywanie regulacji w dłuższym czasie i jednakową interpretację przepisów.  

Nadmiar prawa jest problemem

Według prof. Zdyba niekorzystnym zjawiskiem jest nadmiar prawa. Jak zaznaczył, w czasie 25 lat  przemian – była konieczność zmiany prawa PRL, ale często przepisy stare i nowe pozostają obok siebie i nie tworzą systemu prawnego. - Jest ok. 46 tys. samoistnych aktów normatywnych, plus prawo unijne plus akty wykonawcze – powiedział. Jak dodał, niebezpieczny jest także nadmiar nowelizacji i niedostateczna ochrona praw nabytych. 

Ks. prof. Stanisław Fundowicz z Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, powinno dokonać się „naukowego rachunku sumienia”, bo „żeby działać, trzeba wiedzieć, co robimy i jak robimy”.

Według prof. Joanny Lemańskiej z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, prawo administracyjne jest oparte o bezwzględnie obowiązujące normy prawne. Jednak często w zarzutach skarg do sądów administracyjnych strony powołują się na zasady współżycia społecznego, mimo że nie ma ich w przepisach administracyjnych. - Jeśli organy administracji rozstrzygają, korzystając z zasad współżycie społecznego, jest to natychmiast przez sądy niwelowane – powiedziała. 

XXV Zjazd Katedr Prawa Administracyjnego i Postępowania Administracyjnego "Prawo administracyjne dziś i jutro" odbywa się w Warszawie w dniach 25-27 czerwca 2018 r.