Wnioskodawczyni wystąpiła o skierowanie do domu pomocy społecznej w związku z pogorszeniem się jej stanu zdrowia. Burmistrz odmówił uwzględnienia wniosku, wskazując, że wnioskodawczyni może samodzielnie funkcjonować w życiu codziennym wykorzystując własne możliwości i korzystając z pomocy ośrodka pomocy społecznej w formie usług opiekuńczych świadczonych przez opiekunki domowe, jak również korzystając z pomocy sąsiedzkiej w dni wolne od pracy.
Wnioskodawczyni odwołała się od tej decyzji. Podkreśliła, że usługi opiekuńcze, czy te świadczone przez sąsiadów nie są w jej przypadku wystarczające, bowiem wymaga ona opieki całodobowej. W jej ocenie, twierdzenie organu, iż może samodzielnie funkcjonować w życiu codziennym stoi w sprzeczności z opiniami wyrażonymi przez lekarzy specjalistów.
SKO utrzymało jednak w mocy rozstrzygnięcie burmistrza. Kolegium wskazało, że umieszczenie osoby w domu pomocy społecznej jest ostatecznością i powinno być poprzedzone oceną możliwości udzielenia pomocy osobie potrzebującej w miejscu jej zamieszkania oraz zbadaniem jej sytuacji rodzinnej. Zdaniem SKO, organ pierwszej instancji przeprowadził taką ocenę w sposób prawidłowy ustalając, że wnioskodawczyni w obecnym stanie zdrowia jest w stanie funkcjonować w miejscu zamieszkania, jednocześnie oferując jej przyznanie usług opiekuńczych wykonywanych przez opiekunki z miejskiego ośrodka pomocy społecznej.
WSA rozpatrując skargę przypomniał, iż wydanie prawidłowej decyzji powinno zostać poprzedzone dokładnym ustaleniem stanu faktycznego danej sprawy. Organy administracji publicznej mają obowiązek (z urzędu lub na wniosek stron) podejmowania wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego i załatwienia sprawy, mając na względzie zarówno interes społeczny, jak również słuszny interes obywateli. Organ administracji publicznej zobowiązany jest w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy.
Zdaniem WSA w sprawie organy obu instancji uchybiły wymienionym wyżej obowiązkom. Formułując stanowisko o możliwości samodzielnego funkcjonowania przez skarżącą w codziennym życiu oraz o braku wymagania przez nią całodobowej opieki organy nie wyjaśniły, dlaczego pominęły część zebranego w sprawie materiału dowodowego. Treść uzasadnień decyzji organów obu instancji wskazuje bowiem, że organy te nie odniosły się w żaden sposób do znajdującej się w aktach sprawy licznej dokumentacji lekarskiej. Nie wskazały więc dlaczego nie podzielają wniosków lekarzy wystawiających zaświadczenia, w których wskazali oni między innymi, że skarżąca powinna być skierowana do domu pomocy społecznej na pobyt całodobowy.
WSA podkreślił ponadto, iż pracownik socjalny nie jest w stanie samodzielnie ocenić stanu zdrowia i wynikających z niego potrzeb strony z powodu braku stosownych kwalifikacji. Zatem dokonane przez organy ustalenie, że skarżąca nie spełnia przesłanek uzasadniających skierowanie jej do domu pomocy społecznej - bowiem stan jej zdrowia wskazuje, że nie wymaga całodobowej opieki, mogąc samodzielnie funkcjonować w życiu codziennym – można uznać za całkowicie dowolne, bowiem nie znajduje odzwierciedlenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym.
Wyrok WSA w Rzeszowie z 11 kwietnia 2012 r., sygn. akt II SA/Rz 155/12, prawomocny
Pracownik socjalny nie ma kwalifikacji do oceny stanu zdrowia
Pracownik socjalny nie jest w stanie samodzielnie ocenić stanu zdrowia i wynikających z niego potrzeb strony z powodu braku stosownych kwalifikacji podkreślił WSA w Rzeszowie w wyroku z 11 kwietnia 2012 r.