Wykonawca wygrał przetarg na budowę kanalizacji sanitarno-deszczowej. W związku z faktem, iż była to duża inwestycja prowadzona jednocześnie na kilku odcinkach, korzystał z pomocy podwykonawców. W umowach z podwykonawcami ustalono rozliczenie w częściach, zgodnie z którym 80 proc. mieli oni otrzymać po zakończeniu prac, a pozostałe 20 proc. po tym, jak generalny wykonawca dostanie całą zapłatę od inwestora.
Właśnie te 20 proc. stały się przedmiotem sporu sądowego. Jeden z podwykonawców pozwał generalnego wykonawcę o zapłatę pieniędzy. On natomiast odwołał się w sądzie do zapisów kontraktu i argumentował, iż sam jeszcze nie otrzymał pełnej zapłaty od inwestora. To właśnie był zasadniczy argument, przez który nie może rozliczyć się z podwykonawcą.
Sąd Okręgowy w Łodzi uznał jednak, że takie postanowienie kontraktu jest nieważne. Art. 89 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121) pozwala uzależniać skutki czynności prawnej od zdarzenia przyszłego i niepewnego, ale z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie albo wynikających z właściwości czynności prawnej. Sąd stanął na stanowisku, że w tej sprawie stawianie takiego warunku nie było dopuszczalne ze względu na właściwość czynności prawnej. Zamawiający zawarł z podwykonawcą umowę o dzieło, na mocy której obowiązany jest on do zapłaty wynagrodzenia.
– Dlatego wykluczyć należy takie rozumienie postanowienia, które dopuszczałoby możliwość nieograniczonego w czasie odsunięcia terminu wymagalności roszczenia o zapłatę – uzasadnił wyrok przewodniczący składu orzekającego. Zauważył, że może przecież stać się tak, że generalny wykonawca nigdy nie otrzyma zapłaty od inwestora. A to oznaczałoby, że podwykonawca również nigdy nie zobaczy pieniędzy za wykonaną pracę.
Nie jest też tak, że tzw. zapłata warunkowa nie jest w ogóle niedopuszczalna. Sąd potwierdził, że takie postanowienie umowne byłoby skuteczne tylko wtedy, gdyby było ograniczone jakimś terminem. Po to, aby podwykonawca miał świadomość, że kiedyś należne mu wynagrodzenie otrzyma.
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 26 lutego 2014 r. (X GC 29/12).
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna