PiS i SLD wskazują na nieprawidłowości przy tworzeniu projektów boisk "Orlik". PiS wysłało list do Prokuratora Generalnego w tej sprawie. SLD chce, aby zajęła się nią NIK.

W wydaniu programu Superwizjer TVN zwrócono uwagę, że przy budowie "Orlików" doszło do wielu nieprawidłowości - m.in. zmieniano parametry nawierzchni użytej w projekcie, przez co faworyzowano w przetargach niektóre prywatne firmy. Zwrócono uwagę także na to, że niektórzy przedsiębiorcy uczestniczyli w zamkniętych spotkaniach z osobami związanymi Ministerstwem Sportu, jeszcze na etapie omawiania projektu "Orlik" - przed ogłoszeniem przetargów. Ministerstwo Sportu w odpowiedzi na zarzuty poinformowało, że powstawanie "Orlików" było od samego początku monitorowane m.in. przez służby specjalne, m.in. ABW i CBA, w ramach programu "Tarcza antykorupcyjna". "Istotą programu było nieuprzywilejowanie żadnego z dostawców nawierzchni syntetycznych bądź wykonawców boisk, co przełożyło się na liczbę firm budujących "Orliki". W pierwszej edycji Orliki budowały 143 firmy, a łącznie w trzech edycjach liczba wykonawców wyniosła 371" - głosi oświadczenie.


Opracowanie: Anna Dudrewicz
Źródło: Rzeczpospolita, 29 grudnia 2010 r.