Opole chce ożywić centrum kramami w drewnianych domkach

Drewniane domki handlowe miasta wykonane z myślą o targach mają być czasowo, bezpłatnie udostępniane np. sprzedawcom rękodzieła, zdrowej żywności czy kwiatów. Tworzone w ten sposób kramy, które staną w Rynku i okolicy, mają ożywić centrum Opola.

Taki pomysł na wzbogacenie oferty miasta zaprezentowano na zwołanej w poniedziałek przez opolski ratusz konferencji prasowej. Alicja Sajewicz z Wydziału Kultury i Promocji opolskiego ratusza tłumaczyła, że póki co będzie to pilotaż, który potrwa do końca miesiąca. W jego ramach dla zainteresowanych udostępnionych ma być 9 domków. Docelowo jednak, jeśli inicjatywa się przyjmie, wykorzystywanych mogłoby ich więcej.

Miasto zamierza bezpłatnie użyczać drewniane domki np. twórcom ludowym czy rzemieślnikom, którzy chcieliby w nich sprzedawać swoje wyroby; producentom żywności ekologicznej; ale też organizacjom pozarządowym czy stowarzyszeniom.

Do końca miesiąca domki mają stać na opolskim Rynku. Potem – m.in. ze względu na planowane przy okazji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej wydarzenia – zostaną przeniesione w inne miejsce. Jak zaznaczyła Sajewicz – miasto czeka też na sugestie mieszkańców gdzie domki mogłyby być ustawiane. Dodała, że miejscem w którym domki mogą stanąć, jest np. tzw. Mały Rynek – niewielki skwer sąsiadujący z Rynkiem głównym, gdzie swe kramy mogłyby mieć np. kwiaciarki.

Zastępcą naczelnika Wydziału Kultury i Promocji w opolskim urzędzie miasta Łukasz Śmierciak zastrzegł, że za każdym razem urząd będzie miał nadzór na tym kto i co w domkach będzie sprzedawał czy promował. „Zależy nam na tym, by były to tego rodzaju działalności lub produkty, które nie są na co dzień dostępne w sklepach, marketach czy na placu handlowym” – zaznaczył.

To nie jedyna inicjatywa opolskiego urzędu miasta, która ma ożywić centrum Opola. Wcześniej już miasto ogłosiło, że bezpłatnie udostępniana dla twórców będzie tzw. scena na stawku Barlickiego w pobliżu opolskiego amfiteatru. Mają się na niej odbywać m.in. koncerty czy przedstawienia. "To szansa zarówno dla muzyków jak i wszelkich innych grup artystycznych na bezpłatną autoprezentację w urokliwej scenerii naszego miasta" – informuje na swojej stronie internetowej Opole.

„Zainteresowanie tą inicjatywą jest, a terminarz na wykorzystanie sceny na stawku się zapełnia” – zapewniła rzeczniczka opolskiego ratusza Alina Pawlicka-Mamczura.

Miasto obecnie ma 20 drewnianych domków. Docelowo ma ich mieć 30. Każdy domek kosztował ok. 3,5 tys. zł. Formalnie ich właścicielem jest podlegające miastu Centrum Wystawienniczo-Kongresowe, któremu mają one służyć przy organizacji np. targów czy wystaw. (PAP)