Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego wystąpił o podjęcie uchwały dotyczącej ustalenia, czy fakt wpisania do rejestru zabytków nieruchomości, na obszarze której znajduje się drzewo objęte wnioskiem o wydanie zezwolenia na jego usunięcie, przesądza o właściwości wojewódzkiego konserwatora zabytków do wydania takiego zezwolenia.

Czy też konieczne jest, aby w decyzji o wpisie do rejestru zabytków danego układu urbanistycznego wymieniono zieleń jako przedmiot prawnej ochrony.

Pytanie prezesa NSA związane było z rozbieżnościami w orzecznictwie sądów administracyjnych, które pojawiły się w ramach rozstrzygania przez NSA negatywnych sporów kompetencyjnych pomiędzy wójtami (burmistrzami, prezydentami miast) a wojewódzkimi konserwatorami zabytków.

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie siedmiu sędziów wyjaśnił, iż ustawodawca, ustalając właściwość organu ochrony zabytków w sprawach dotyczących wycięcia drzew (krzewów) z terenu nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków, miał na celu zapewnienie temu organowi kontroli nad wszelkimi aspektami gospodarki zabytkiem nieruchomym.

Istotnym elementem jest wyeliminowanie konieczności wydawania zezwoleń w odniesieniu do tego samego terenu i tego samego obiektu przez dwa odrębne od siebie organy administracji publicznej.

Usunięcie drzewa z terenu układu urbanistycznego, ruralistycznego albo zespołu budynków stanowi ingerencję w te założenia przestrzenne i wpływa na ich kształt. Konieczne jest zatem dokonanie oceny, czy taka ingerencja jest dopuszczalna.
Z tego powodu art. 83a ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. z 2013 r. poz. 627 ze zm.) porządkuje sprawy zezwoleń na usunięcie drzew z terenu zabytkowego, powierzając właściwość do rozstrzygania wniosków wyłącznie jednemu organowi – wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków.

Na podstawie:
Uchwała NSA z 19 października 2015 r., sygn. akt II OPS 3/15, prawomocna