Nowa dyrektywa może negatywnie wpłynąć na rynek pracy

Zgodnie z nową dyrektywą zamówieniową zamawiający ma prawo zrezygnować z przetargu, jeśli kontroluje spółkę, której może zlecić zadania. Pojawiają się głosy, że może to być furtka dla samorządów, które będą chciały rezygnować z ogłaszania przetargów na odbiór odpadów - pisze Rzeczpospolita.

– Wielu ludzi może stracić pracę. Poza tym koszty funkcjonowania firm komunalnych są o 30 proc. wyższe niż prywatnych – podkreśla Marek Gębski z Remondis sp. z o.o.

Zamówienia in-house na odbiór odpadów coraz bardziej realne >>

Natomiast dr Jakub Pawelec, autor komentarza do nowej dyrektywy, stwierdza że wzrost liczby zleceń realizowanych bez przetargów może spowodować nasilenie się takich zjawisk jak korupcja.

Dariusz Piasta, wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych, podkreśla, że nie można mówić, iż nowe przepisy wyłącznie osłabiają pozycję wykonawców.

Źródło: Rzeczpospolita