Mieszkaniec gminy wystąpił do wójta z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznych na temat projektu "Rozwój dostępu do Internetu w gminie dla mieszkańców zagrożonych wykluczeniem cyfrowym". W momencie składania wniosku projekt był w trakcie realizacji, dlatego też wójt udzielił tylko ogólnych odpowiedzi dotyczących projektu, wskazując, iż pozostałe informacje na temat jego realizacji zawarte są na stronie internetowej gminy.
Wnioskodawca wniósł do WSA skargę na bezczynność wójta. W uzasadnieniu zarzucił, że wójt udzielił tyko częściowej informacji, zaś w pozostałym zakresie odesłał go do strony internetowej gminy, która zdaniem skarżącego nie zawierała żądanych informacji. W odpowiedzi wójt wskazał, że w sprawie nie zachodzi bezczynność, gdyż udzielono wnioskującemu informację zgodne z wnioskiem. Podkreślił, że projekt jest w trakcie realizacji i wszelkie informacje dotyczące jego efektów (np. o ilości osób które skorzystały z projektu) są bezprzedmiotowe, ponieważ nie istnieją. Informacje te będą możliwe do udostępnienia dopiero po zrealizowaniu projektu.
NSA rozpatrując skargę stwierdził, iż niewątpliwie informacje dotyczące kwestii realizacji projektu stanowią informację publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198 z późn. zm.). Jednak skoro projekt "Rozwój dostępu do Internetu w gminie dla mieszkańców zagrożonych wykluczeniem cyfrowym" jest projektem, którego realizacja została przewidziana na lata 2010-2013, to nie ulega wątpliwości, że na dzień zgłoszenia wniosku projekt ten znajdował się dopiero we wstępnej fazie wdrażania. Zatem organ nie mógł posiadać i nie posiadał wszystkich informacji objętych żądaniem, gdyż zdarzenia, o których informacji domagał się wnioskodawca – jak wyjaśnił organ – w większości jeszcze nie nastąpiły. Dotyczy to m.in. zagadnień związanych z ilością osób, które skorzystały już z dobrodziejstwa projektu czy też rozwiązaniami technologicznymi, które znalazły zastosowanie. Natomiast w zakresie, w jakim udostępnienie informacji było możliwe, a więc w kwestii wydatkowanych przez gminę na realizację projektu środków pieniężnych informacja została udzielona.
NSA podkreślił również, iż odesłanie przez wójta do informacji zawartych na stronie internetowej gminy nie może być odczytana inaczej jak tylko wskazanie wnioskodawcy jako osobie zainteresowanej uczestnictwem w projekcie, że bieżące informacje o przebiegu realizacji projektu zamieszczane są na tejże stronie. Z treści pisma wynika bowiem, że skarżący "zgłasza swój udział w ww. projekcie". Nie sposób natomiast przyjąć, że organ odesłał wnioskodawcę do tego źródła w poszukiwaniu informacji o zdarzeniach, które nie wystąpiły. Zdaniem NSA rację ma skarżący, iż w postępowaniu o udzielenie informacji publicznej, nie jest dopuszczalne odsyłanie wnioskodawcy do danych zamieszczonych na stronie internetowej podmiotu zobowiązanego do udzielenia informacji, która nie jest stroną Biuletynu Informacji Publicznej. Sytuacja taka w sprawie nie wystąpiła.
Na podstawie: Wyrok NSA z 21 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 736/12, prawomocny
Nieudzielenie informacji publicznej nie ma miejsca gdy wniosek dotyczy danych, których organ nie posiadał
Nie można mówić o nieudzielaniu informacji publicznej w sytuacji, gdy organ nie mógł posiadać i nie posiadał wszystkich informacji objętych żądaniem, gdyż zdarzenia, o których informacji domagał się wnioskodawca w większości jeszcze nie nastąpiły uznał NSA.