Tuż przy Stadionie Narodowym w Warszawie wyremontowano przejście podziemne i dojście do tramwajów. Zapomniano o niepełnosprawnych, ale prawo tego nie wymaga.
Dobiega końca remont przejścia podziemnego na Rondzie Waszyngtona w Warszawie, w sąsiedztwie budowanego Stadionu Narodowego. Będzie ono jednak nadal niedostępne dla niepełnosprawnych. Schody w przejściu zostały obłożone płytami granitowymi, z gramaturą antypoślizgową, a ściany pokryte powłoką antygraffiti. Nie wykorzystano jednak okazji i nie dostosowano go do potrzeb niepełnosprawnych, ani dla matek z dziećmi w wózkach. Nie ma zjazdów ani też windy. Wydawałoby się, że dziś nie ma wątpliwości, iż przejście podziemne powinno być przystosowane także dla niepełnosprawnych. Jednak z prawa to wprost nie wynika. Przepisy nakazują budowę nowych obiektów budowlanych i przebudowę istniejących, z zapewnieniem pełnej ich dostępności dla osób niepełnosprawnych. Nie ma natomiast przepisów nakazujących dostosowanie istniejących obiektów budowlanych do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Opracowanie: Anna Dudrewicz
Źródło: Rzeczpospolita, 4 kwietnia 2011 r.