Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie warunków niezbędnych do realizacji przez szkoły i nauczycieli zadań dydaktycznych. Nowe przepisy niczego nie zmienią, ponieważ pieniędzy na pomoce dydaktyczne nadal będzie mało.

Zwykle na zakup pomocy dydaktycznych szkoły dostają rocznie ok. 5 tys. zł z budżetu gminy. Pieniądze szybko się rozchodzą i nauczyciele muszą sami kupować pomoce naukowe albo wykazać się pomysłowością. To prędko się nie zmieni, bo nowe rozporządzenie nie gwarantuje nauczycielom pomocy dydaktycznych. Samorządowcy odetchnęli z ulgą. Zgodnie z ustawą rozporządzenie powinno być wydane już dziesięć lat temu. Przez ten czas żaden minister się tego nie podjął. Obecne kierownictwo resortu zrobiło to po wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich.

Opracowanie: Anna Dudrewicz.
Źródło: www.wnp.pl, 26 lipca 2010 r.