Spadkobiercy zmarłego w toku postępowania właściciela wywłaszczonej nieruchomości zwrócili się do starosty z wnioskiem o jej zwrot. Starosta stwierdził, iż nieruchomość została nabyta pod budowę dzielnicy, przy tym, zgodnie z obowiązującym wówczas szczegółowym planem miejscowym, jej teren był przeznaczony na zieleń parkową. Skoro obecnie teren ten stanowi grunt niezabudowany, nie użytkowany i nie zarośnięty, znajdujący się w sąsiedztwie terenów parkowych oraz infrastruktury osiedlowej, to, zdaniem organu, można twierdzić że prace polegające na budowie parku nigdy na ww. gruncie nie zostały rozpoczęte w okresie 7 lat od wywłaszczenia ani zrealizowane w ciągu 10 lat. Zatem, w ocenie starosty w stosunku do nieruchomości spełnione zostały obie przesłanki "zbędności" określone w art. 137 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603, z późn. zm.) , bowiem w terminach przewidzianych w tym przepisie nie rozpoczęto prac związanych z realizacją celu wywłaszczenia ani celu tego nie zrealizowano. Organ I instancji uznał, że nieruchomość podlega zwrotowi.
Od opisanej decyzji odwołanie złożyło miasto. W uzasadnieniu strona skarżąca zarzuciła, że organ I instancji nie wskazał, czy wszyscy wymienieni w sentencji decyzji spadkobiercy byłych właścicieli złożyli wymagane wnioski o zwrot.
W ocenie WSA nie ma racji strona skarżąca wprowadzając rozróżnienie pomiędzy formalnym złożeniem przez osoby uprawnione (spadkobierców byłych właścicieli nieruchomości) wniosku o zwrot wywłaszczonej nieruchomości, a pisemnym oświadczeniem o popieraniu tego wniosku złożonym w toku postępowania. W świetle konstytucyjnej zasady ochrony prawa własności i innych praw majątkowych (art. 21 i art. 64 Konstytucji RP ), wymóg złożenia przez wszystkich spadkobierców poprzedniego właściciela wniosku o zwrot wywłaszczonej nieruchomości, w rozumieniu art. 136 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami , nie może być interpretowany nazbyt formalistycznie.
Należy uznać go za spełniony, jeżeli przynajmniej jeden ze spadkobierców wystąpił z takim wnioskiem do właściwego organu, a pozostali spadkobiercy, już w toku postępowania, "przyłączyli się" do tego wniosku, "poparli" go, "podtrzymali", albo w inny sposób wyrazili swoją akceptację dla żądania zwrotu nieruchomości. Już z tego względu – biorąc pod uwagę fakt, iż spadkobiercy zmarłego w toku postępowania udzielili pełnomocnictwa osobie uprawnionej do występowania w ich imieniu w sprawie o zwrot przedmiotowej nieruchomości, a następnie pełnomocnik ten w imieniu ww. spadkobierców oświadczył, iż wstępują oni w prawa strony w miejsce zmarłego w toczącym się postępowaniu – za bezpodstawny można uznać zarzut skargi odnośnie braku złożenia przez uprawnione osoby wniosku o zwrot wywłaszczone nieruchomości. Ponadto należy jednak zauważyć, iż w tym przypadku znajdował zastosowanie przepis art. 30 § 4 k.p.a. , zgodnie z którym w sprawach dotyczących praw zbywalnych lub dziedzicznych w razie zbycia prawa lub śmierci strony w toku postępowania na miejsce dotychczasowej strony wstępują jej następcy prawni. Następca prawny wstępuje do postępowania na miejsce dotychczasowej strony, w rozumieniu art. 30 § 4 k.p.a. , w takim stadium, w jakim postępowanie to znajduje się w chwili jego zgłoszenia się, co w szczególności oznacza, iż wszystkie czynności procesowe dokonane przed zaistnieniem następstwa przez organ lub poprzednika prawnego pozostają ważne (wiążące) i nie muszą być powtarzane.
Jeżeli zaś czynność zdziałana przez poprzednika ma charakter odwołalny, to, zgodnie z ogólną zasadą dyspozycyjności, następca prawny może ją zmienić lub odwołać na takich zasadach, jak strona postępowania. Wobec powyższego, w niniejszym postępowaniu nie było potrzeby, aby spadkobiercy ponawiali uprzednio przezeń złożony wniosek o zwrot. Ewentualnie mogli oni ów wniosek zmodyfikować albo nawet wycofać, czego jednak nie uczynili. Stąd analizowany zarzut skargi należało ocenić jako całkowicie nietrafny.
Przydatne materiały:
Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. 2010 r., Nr 102, poz. 651 ze zm.)
Ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. 2000 r. Nr 98, poz. 1071 ze zm.)
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z. Nr 78, poz. 483 ze zm.)
Następca prawny wstępuje do postępowania w stadium z chwili zgłoszenia (IV SA/Po 1121/11)
Następca prawny wstępuje do postępowania o zwrot wywłaszczonej nieruchomości, na miejsce dotychczasowej strony takim stadium, w jakim postępowanie to znajduje się w chwili jego zgłoszenia się, co w szczególności oznacza, iż wszystkie czynności procesowe dokonane przed zaistnieniem następstwa przez organ lub poprzednika prawnego pozostają ważne (wiążące) i nie muszą być powtarzane. Jeżeli zaś jakaś czynność zdziałana przez poprzednika ma charakter odwołalny, to, zgodnie z ogólną zasadą dyspozycyjności, następca prawny może ją zmienić lub odwołać na takich zasadach, jak strona postępowania orzekł WSA w Poznaniu.