Odpowiedź na pytanie, czy mężowie zaufania uczestniczący w wyborach, którzy nagrają prace komisji i przebieg głosowania, mogą bez złamania przepisów RODO rozpowszechniać dźwięk i obraz nie jest jednoznaczna.
- Czy samo rozpowszechnianie nagrań przez mężów zaufania będzie naruszeniem przepisów RODO zależy od celów, do których to nagranie będzie wykorzystane - wyjaśnia Weronika Kowalik, zastępca dyrektora Departamentu Orzecznictwa, Legislacji i Skarg w Biurze Urzędu Ochrony Danych Osobowych. - Na pewno przetwarzanie danych osobowych niezwiązane bezpośrednio z wyborami czy obserwacją procesu wyborczego mogłoby budzić zastrzeżenia - podkreśliła.
Naruszenia trzeba zgłosić
Jak dodaje prezes UODO dr Edyta Bielak-Jomaa nagrywanie prac komisji musi być oceniane według kryteriów rozporządzenia, tj. celu, adekwatności, sposobu udostępnienia, ryzyka naruszenia praw i wolności innych osób.
Gdyby doszło do naruszeń, należy to zgłosić do Urzędu Ochrony Danych Osobowych albo złożyć w formie powództwa do sądu powszechnego.
- Czym innym jest nagrywanie aktu wyborczego, czyli jak ktoś wrzuca swój głos do urny, a czym innym nagrywanie osób, które w związku z wykonywaniem funkcji publicznej uczestniczą w wyborach - precyzuje Piotr Drobek, dyrektor kierujący Zespołem Analiz i Strategii w UODO.
Jak dodaje, monitorowanie zachowania osób pełniących funkcje publiczne będzie zawsze traktowane bardziej łagodnie, patrząc z perspektywy życia publicznego. W mniejszym stopniu nagrywanie ingeruje w ich prywatność, niż gdyby to dotyczyło osób uczestniczących w akcie wyborczym.
Nie ma przeciwskazań
Poseł Andrzej Maciejewski z Kukiz`15, przewodniczący sejmowej komisji samorządu terytorialnego, zwracał uwagę na problem, czy mąż zaufania ma prawo na żywo prowadzić transmisję z procesu liczenia głosów. - Czy to nie będzie złamanie prawa? – pyta.
Jak podkreślał podczas debaty sejmowej poseł Marek Sowa z Nowoczesnej, w nowelizacji Kodeksu wyborczego nie ma przeciwskazań, żeby nagrywać prace komisji dla zachowania transparentności. Takie uprawnienia mają mieć mężowie zaufania.
Uchwalona w piątek nowelizacja Kodeksu wyborczego uchyliła transmisję z lokali wyborczych.
Czytaj Zabrakło dyskusji z sekretarzami gmin
W kwietniu Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych w odpowiedzi na pytanie PKW, uznał, że przeprowadzenie transmisji podczas wyborów może być niezgodne z prawem o ochronie danych osobowych.
Kodeks wyborczy wymaga dostosowania do przepisów o ochronie danych