W opublikowanym dokumencie "Szkoła bliższa uczniom. Podsumowanie pracy ministra edukacji narodowej w latach szkolnych 2007/08-2010/11" Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall za swoje największe osiągnięcia uznaje wprowadzenie nowej podstawy programowej, obowiązkowej edukacji przedszkolnej pięciolatków i obniżenie wieku szkolnego z siedmiu do sześciu lat. Przekonuje również, że wprowadzone zmiany poprawiły postrzeganie szkoły przez uczniów i wzrost zadowolenia z edukacji.
Minister chwali instytucję tzw. godzin karcianych, które nauczyciel ma poświęcać na rozwijanie zdolności uczniów lub wyrównywanie ich braków w wiedzy i umiejętnościach. Za swoje osiągnięcie uznaje również przywrócenie matematyki, jako przedmiotu obowiązkowo zdawanego na maturze, obowiązkową naukę drugiego języka obcego w gimnazjum oraz uporządkowanie i uatrakcyjnienie nauczania historii. Według minister Hall, niewątpliwą zasługą MEN jest wzrost poparcia rodziców dla edukacji szkolnej sześciolatków oraz wzrost ilości dzieci objętych kształceniem przedszkolnym, zwłaszcza na terenach wiejskich.
Nie sposób zaprzeczyć, że zmiany wprowadzane przez panią minister Hall mają ogromny wpływ na oświatę, choć do zachwytu nad nimi trzeba podejść "na chłodno" i ze sporym dystansem. Dotyczy to przede wszystkim kwestii zwiększenia edukacji przedszkolnej, co potwierdza niedawny raport NIK w sprawie przedszkoli. Wzrost ilości dzieci w przedszkolach często bowiem oznacza zwiększanie liczebności grup ponad dopuszczalne prawem limity. Sytuacja taka zagraża bezpieczeństwu dzieci i de facto hamuje ich rozwój. Zastanawiającym jest również promowanie przez panią minister Hall nauczania historii, skoro osoby z wykształceniem humanistycznym nie są poszukiwane na rynku pracy, natomiast "towarem deficytowym" są studenci i absolwenci uczelni technicznych. Nie do przyjęcia natomiast wydaje się wręcz przypisywanie sobie sukcesów związanych z postrzeganiem przez uczniów szkoły. To, że dzieci i młodzież doceniają szkołę, może być jedynie pośrednią zasługą pani minister. Decydujące znaczenie ma postawa i podejście zwykłych nauczycieli oraz dyrektorów szkół. To właśnie ich praca, wręcz "organiczne" działania, wpływają na kształtowanie postaw młodzieży. Działania pani minister Hall mogą jedynie stworzyć odpowiednie warunki do rozwoju młodych ludzi.
Na podstawie: www.men.gov.pl
Pisaliśmy o tym również: Przedszkola na cenzurowanym