Strony porozumienia w duchu odpowiedzialności za jakość stanowionego prawa – szczególnie w tak istotnym dla ustroju gospodarczego RP sektorze jak zamówienia publiczne – chcą wspólnie dbać o jak najwyższe standardy nowowprowadzanych zapisów. Sygnatariusze stawiają sobie za cel zabezpieczenie interesu społecznego, jak również wszystkich uczestników rynku oraz zapewnienie przestrzegania praw nie tylko stron umowy – zamawiających i wykonawców – ale również zatrudnionych przy realizacji zamówienia pracowników. Dalsza profesjonalizacja sektora zamówień publicznych, postępujący wzrost zatrudnienia oraz respektowanie klauzul społecznych powinny stanowić najważniejsze aspekty w trakcie dialogu społecznego.
Lewiatan: projekt nowego PZP jest nieczytelny >>>
Bezpieczeństwo na rynku pracy, odejście od kryterium najniższej ceny, uwzględnienie w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia pełnej waloryzacji wynagrodzenia wykonawcy oraz zatrudnianie pracowników na etacie dla realizacji danego zamówienia – to fundamenty, jakie udało się wspólnie wypracować związkom zawodowym, organizacjom pracodawców oraz posłom Platformy Obywatelskiej – prowadzonym przez szczególnie zaangażowaną w problematykę zamówień publicznych Poseł Marię Janyską. Prace nad nowym prawem zamówień publicznych należy prowadzić z pełnym poszanowaniem wypracowanych dotychczas dobrych standardów w ramach obecnej ustawy, jak i jej kolejnych nowelizacji.
„Znowelizowana ustawa PZP dała olbrzymie możliwości w zakresie stabilizacji rynku pracy oraz efektywniejszego wyboru wykonawców. To duża szansa na długo oczekiwaną pozytywną zmianę w sektorze zamówień publicznych, w którym zatrudnienie znajduje setki tysięcy Polaków. Prace nad nowym prawem muszą zatem bezwzględnie podtrzymywać standardy, które udało się wypracować na przestrzeni ostatnich lat. Respektowanie klauzul społecznych, jak i bezpieczeństwo miejsc pracy powinny stanowić najważniejszy aspekt konsultacji społecznych. W nowej ustawie powinny znaleźć się również rozwiązania pozwalające na odrzucanie ofert, które nie zapewniają osobom zatrudnionym przy realizacji zamówienia wynagrodzenia w wysokości co najmniej minimalnej ustawowo płacy” – mówi Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”.
Realizacja zamówień publicznych powinna być zawsze prowadzona w poczuciu głębokiej odpowiedzialności za sytuację na rynku pracy. Dane Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej mówią same za siebie – stopa bezrobocia w Polsce nadal utrzymuje się na wysokim poziomie i w czerwcu 2015 roku wyniosła 10,3%.
„Wypracowanie wspólnego stanowiska, którym kierować się będą partnerzy społeczni to bardzo ważny krok, aby w rzeczywisty sposób uzdrowić rynek zamówień publicznych oraz promować legalne zatrudnienie i uczciwą konkurencję. W związku z tym niezwykle istotne jest konsekwentne przypominanie o konieczności przestrzegania praw pracowniczych w zamówieniach publicznych, jak również egzekwowanie ustanowionego prawa. Nowa ustawa PZP bezwarunkowo musi zawierać wypracowane do tej pory standardy i klauzule społeczne, które stabilizują sytuację na rynku pracy. Prawo winno jeszcze mocniej i konsekwentniej wskazywać na rangę i znaczenie przestrzegania praw pracowniczych. Zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę oraz zapewnienie pracownikom wynagrodzeń na odpowiednim poziomie, to gwarant dalszej profesjonalizacji sektora zamówień publicznych” – ocenił Jan Guz, przewodniczący OPZZ.
Lewiatan: logika przy wymogu zatrudniania na etat to podstawa >>>
Prawo zamówień publicznych jest bardzo istotnym aktem prawnym dla całej gospodarki narodowej. Według szacunków UZP wartość zamówień publicznych udzielonych tylko w 2013 roku w Polsce przekroczyła kwotę 143 mld zł , które generowały setki tysięcy miejsc pracy. Nadrzędnym celem pozostaje zatem konsekwentne utrwalanie bezpieczeństwa na rynku pracy.
Potrzebny jest trójstronny dialog – niezależny od układu sił politycznych – umożliwiający sprawną implementację dyrektyw unijnych do polskiego prawa przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesu wszystkich uczestników rynku – zamawiających, wykonawców oraz przede wszystkim pracowników.
„Liczne ekspertyzy rynkowe potwierdzają, że zmiany, jakie rok temu zostały wprowadzone w ustawie Prawo zamówień publicznych, są korzystne dla wszystkich uczestników rynku, oczywiście jeśli jej założenia realizowane są zgodnie z intencją ustawodawcy. Mimo tego, że kierunek dotychczasowych reform był słuszny, pełne zabezpieczenie interesu społecznego może zostać zapewnione tylko dzięki nowej ustawie, która – na drodze dialogu społecznego – utrwali i rozszerzy pozytywne praktyki. Dotyczy to zarówno zamawiających, jak i wykonawców na rynku zamówień publicznych. Prace w tym zakresie powinny rozpocząć się jak najwcześniej, bo szybciej wprowadzone przepisy oznaczają ich szybszy wpływ na rynek pracy” – podkreśla Tadeusz Chwałka, przewodniczący Forum Związków Zawodowych.
@page_break@„Podpisane porozumienie jest doskonałym przykładem na to, w jaki sposób aktywność wielu partnerów publicznych może usprawniać istotną część rynku pracy w Polsce. Jesteśmy przekonani, że dojrzała, oparta na kompromisie praca nad nową ustawą spełni oczekiwania wszystkich reprezentowanych przez nas grup społecznych. Naszym celem jest stworzenie w pełni efektywnego prawa, które w oparciu m.in. o jasne i sprawiedliwe warunki SIWZ w przetargach, prowadzić będzie do konsekwentnego zwiększania zatrudnienia i poprawy jakości usług świadczonych przez wykonawców w sektorze publicznym. Z racji wartości rynku zamówień publicznych Państwo ma tu w ręku bardzo poważne narzędzia i powinno z nich zacząć korzystać. Pomoże w tym eliminacja kryterium najniższej ceny w przetargach (głównej patologii zamówień publicznych w Polsce), co jest jednym z celów prac nad nową ustawą. Decydując o wyborze wykonawcy należy brać pod uwagę szereg innych niż cena kryteriów, w tym klauzule społeczne czy środowiskowe. Należy także zachęcać do tworzenia i wdrażania innowacyjnych rozwiązań – tłumaczy Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej – największej i najstarszej organizacji pracodawców w Polsce.
Lewiatan: nowe prawo zamówień publicznych pomoże przedsiębiorcom i pracownikom >>>
„Urząd Zamówień Publicznych przygotował projekt implementacji dyrektyw UE oparty na dosłownym tłumaczeniu. Spośród państw należących do Unii Europejskiej takie rozwiązanie wybrała tylko Wielka Brytania. Na tym przykładzie okazało się, że bezpośrednie przeniesienie przepisów dyrektyw bez uwzględnienia prawa krajowego poniosło spektakularną klęskę. Zdecydowanie lepszy skutek uzyskały takie państwa jak: Francja, Portugalia, Hiszpania, czy Niemcy. W pierwszym etapie postanowiły one wdrożyć przepisy niezbędne z punktu widzenia implementacji, a przepisy szczegółowe wprowadzić dopiero w momencie dostosowania dyrektyw do prawa krajowego. W związku z tym partnerzy społeczni wypracowali wspólne stanowisko, które chcą prezentować w trakcie konsultacji społecznych. Związki zawodowe oraz pracodawcy będą zgodnie pracować na rzecz eliminacji wszelkich niedoskonałości w nowowprowadzanej ustawie. Organizacje pracodawców od lat konsekwentnie apelują o to, żeby jakość stanowionego w Polsce prawa była jak najwyższa. W związku z tym czynnie angażują się w dialog społeczny, by wspólnie z pozostałymi partnerami wpływać na otoczenie, w którym działają przedsiębiorcy. Polskie firmy – aby skutecznie funkcjonować – muszą mieć zagwarantowane stabilne ramy prawne. Wypracowany do tej pory dorobek w znowelizowanej ustawie o zamówieniach publicznych musi stanowić fundament nowego projektu autorstwa UZP. Razem z pozostałymi partnerami chcemy wspomóc sprawną implementację dyrektyw unijnych, ale z pełnym zachowaniem dotychczasowych dobrych standardów”– mówi Marek Kowalski, przewodniczący Rady Zamówień Publicznych przy Konfederacji Lewiatan.
Opis zamawianego sprzętu komputerowego to duże wyzwanie dla zamawiających >>>
Jak czytamy w "DGP", testy dzielą się na syntetyczne (mierzą wydajność poszczególnych elementów zestawu komputerowego) i aplikacyjne (sprawdzają wydajność zestawu przy pracy na popularnych programach). Te pierwsze podają wyniki uniwersalne, oderwane od tego, jak dany zestaw sprawdzi się przy zastosowaniu konkretnego oprogramowania. I właśnie dlatego UZP odradza stosowanie testów syntetycznych.
Ale zamawiający niestety nadal w większości przetargów stosują testy syntetyczne. Z analizy dokonanej przez Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji (PIIT) wynika, że aż 83 proc. przetargów zorganizowanych w październiku 2014 r. opierało się właśnie na tym rodzaju testów. A niestety testy te dają również pole do manipulacji wynikami.
Dowiedz się więcej z książki | |
Prawo zamówień publicznych. Wybór najkorzystniejszej oferty i zawieranie umów
|
–
Uczestnicy porozumienia wskazują zgodnie, że właściwie przeprowadzona reforma PZP w sposób fundamentalny przyczyni się do utrwalenia rozwoju społeczno-gospodarczego Polski, ale również będzie stymulować aktywność zawodową Polaków.
Źródło: Konfederacja Lewiatan