Ewa Mes poinformowała w czwartek, że w tym województwie niemal wszystkie ze 144 gmin podjęły stosowne uchwały w sprawie gospodarki odpadami. Wyjątkiem jest gmina Nieszawa, gdzie wojewoda sama wydała w tej sprawie rozporządzenie zastępcze, ale - jak podkreśliła - wynikało to z trwającego od dłuższego czasu problemu z funkcjonowaniem samorządu w tej gminie.
"Wszędzie ogłoszono przetargi; 134 zakończyły się już podpisaniem umów, a pozostałe dziesięć samorządów jest pod naszym nadzorem, ale wszystkie mają uregulowany sposób wywozu śmieci. Po tym krótkim czasie funkcjonowania przepisów ustawy najczęściej pojawiają się zastrzeżenia do wielkości czy rodzaju pojemników udostępnianych przez firmy obsługujących wywóz odpadów" - dodała Mes.
Lokalne samorządy zgłosiły już wojewodzie pierwsze propozycje zmian w nowych przepisach. "Wątpliwości budzi np. sens odstawiania odpadów organicznych z terenów wiejskich do dużych miast" - zaznaczyła wojewoda.
Szef resortu środowiska Marcin Korolec powiedział w czwartek w Toruniu, że ponad 90 proc. gmin zakończyło przetargi na odbiór śmieci lub jest w trakcie wyłaniania firm. Dodał, że resort będzie mobilizował te gminy, które do tej pory tego nie zrobiły.
Od 1 lipca, zgonie z tzw. ustawą śmieciową gminy przejęły obowiązek gospodarki odpadami komunalnymi. Samorządy miały 1,5 roku na przygotowanie się do nowego systemu - na przeprowadzenie przetargów na odbiór śmieci, wprowadzenie nowych opłat śmieciowych, zebranie od właścicieli nieruchomości deklaracji.
Dzięki nowemu systemowi śmieci mają zniknąć m.in. z dzikich wysypisk, lasów czy przydrożnych rowów. Mniej śmieci ma też trafiać na wysypiska, a ponowne wykorzystanie plastików, szkła, metali, papieru ma wzrosnąć. W 2020 r. poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia odpadów ma sięgnąć co najmniej 50 proc. w stosunku do ogólnej masy tych odpadów wytworzonych w 1995 r.