Wszystkie dotychczasowe przyzwyczajenia dotyczące stosowania kryteriów oceny ofert muszą być zmienione. Osoby przygotowujące procedury nie mogą tak jak dotychczas myśleć o kryteriach oceny ofert według formuły, kierujemy się wyłącznie ceną, ponieważ wszystkie inne wymagania odnoszące się do przedmiotu zakupu zostały wyczerpująco określone w opisie przedmiotu zamówienia.
Nowelizacja pozacenowych kryteriów oceny ofert >>
Przygotowując każde postępowanie należy rozważyć, jakiego rodzaju dodatkowe kryteria mogą pomóc w zakupie świadczenia jak najpełniej spełniającego uzasadnione potrzeby zamawiającego. Zastosowanie wyłącznie kryterium cenowego zostało przez ustawodawcę ograniczone do grupy nieskomplikowanych świadczeń, tj. takich które mówiąc w uproszczeniu mogłyby być zamawiane w trybie zapytania o cenę. Zmiana art. 91 p.z.p. wymaga zmiany sposobu myślenia o realizowanych postępowaniach, co uwzględniając dotychczasowe, kilkunastoletnie przyzwyczajenia stosowania p.z.p., nie nastąpi od razu.
Zobacz też: VII Konferencja Zamówień Publicznych NOWE ZASADY OCENY OFERT
Uczestnikami postępowaniu o udzielenie zamówienia nie są tylko zamawiający, czy też mówiąc dokładniej, osoby występujące po stronie zamawiającego. Uczestnikami nie mniej ważnymi niż zamawiający są osoby przygotowujące oferty. Nowelizacja dotycząca kryteriów oceny ofert wymaga zmiany podejścia także po stronie wykonawców, spośród których wielu przyzwyczaiło się w ciągu ostatnich kilkunastu lat do przygotowywania ofert na zasadzie kalkulowania ceny na możliwie najniższym pułapie, często bez względu na rzeczywisty poziom kosztów jakie winny być poniesione w związku z realizacją zlecenia.
Stosowanie skutecznych kryteriów pozacenowych nie jest łatwe >>
W branżach, w których do tej pory wybór realizatora zamówienia zawsze następował wyłącznie w oparciu o kryteriów najniższych kosztów, pojawiają się dodatkowe kryteria. Osoby przygotowujące oferty nie powinny już myśleć o rynku zamówień publicznych, jako rynku na którym sprzedaje się usługi, dostawy lub roboty budowlane najniższej jakości za najniższą cenę. Kalkulacja oferty winna więc być bardziej przemyślana, tj. m.in. uwzględniająca każdorazowo wpływ innych niż cena kryteriów na wysokość wynagrodzenia.
Co więcej, coraz częściej ogłaszane są postępowania, w których nawet samo kryterium ceny nie jest konstruowane na zasadzie im taniej tym lepiej, ale np. preferuje oferty skalkulowane na poziomie najbardziej zbliżonym do średniej arytmetycznej wszystkich złożonych ofert. Nowe reguły zmuszają więc do bardziej wytężonej pracy nie tylko pracowników zamawiających, ale także osoby reprezentujące wykonawców.
Kilkumiesięczny okres obowiązywania nowych przepisów jest zbyt krótki by stwierdzić, czy nowelizacja wywołuje zamierzone rezultaty w szczególności w postaci nabywania świadczeń dzięki którym realizacja zadań publicznych jest bardziej efektywna. Z pewnością można stwierdzić, iż nowelizacja zmusiła po raz kolejny osoby funkcjonujące w systemie zamówień publicznych, zarówno po stronie zamawiających, jak i wykonawców, do nowego i mam nadzieję twórczego podejścia zarówno przy przygotowywaniu procedur, jak i przy opracowywaniu ofert.