Radni Koszalina (Zachodniopomorskie) zdecydowali w czwartek o emisji komunalnych obligacji na kwotę 85 mln zł. Miasto po raz pierwszy sięga po ten instrument finansowy w 20-letniej historii samorządu.
Dziesięć serii obligacji, każda na kwotę 8,5 mln, będzie wyemitowanych do końca bieżącego roku. Będzie to emisja niepubliczna, co oznacza, że propozycja nabycia każdej serii zostanie skierowana do grupy liczącej nie więcej niż 99 osób. Organizatorem emisji ma być bank, który zostanie wybrany w drodze negocjacji.
Obligacje będą miały zmienne oprocentowanie, równe sześciomiesięcznej stawce WIBOR (stopie procentowej, po jakiej polskie banki pożyczają sobie pieniądze). Oprocentowanie będzie zatem wypłacane nabywcom obligacji co pół roku.
Pierwszą serię obligacji miasto wykupi po sześciu latach od emisji; ostatnią po 15 latach. Uzyskane z tych papierów wartościowych pieniądze Koszalin przeznaczy na pokrycie zaplanowanego na rok 2011 deficytu budżetowego, który m.in. jest efektem zakrojonego na szeroką skalę programu inwestycyjnego. Na ten cel miasto chce w tym roku wydać 168 mln zł.
Uchwałę o emisji obligacji przyjęto wyłącznie głosami rządzącej Koszalinem Platformy Obywatelskiej. Opozycja z SLD i Stowarzyszenia Lepszy Koszalin wstrzymała się. Radni PiS byli przeciw emisji.
Według opozycyjnych radnych obligacje to ,,kosztowna propozycja zakupu pieniądza." Część z nich proponowała zaciągnięcie komercyjnego kredytu. Skarbnik i prezydent uznali, że nie jest to dobra propozycja. Przekonywali, że obligacje, jako instrument bardziej elastyczny (możliwość dostosowania emisji oraz wykupu kapitału do potrzeb finansowych, długa karencja w spłacie kapitału, prosta i szybka procedura uzyskania gotówki) są korzystniejsze od kredytu.
Pod koniec grudnia ub.r. agencja Fitch Rating, oceniając ryzyko kredytowe Koszalina, wystawiła mu ocenę BBB-(pol). Oznacza to, że miasto jest wiarygodnym kredytobiorcą, który ma wystarczającą zdolność do obsługi zobowiązań. Minus przy literach wskazuje jednak, że niekorzystne zmiany w czynnikach i warunkach gospodarczych mogą tę zdolność osłabić. (PAP)
sibi/ je/