Pytanie pochodzi z programu Prawo Ochrony Środowiska.



Do starosty wpłynął wniosek rady gminy o przeprowadzenie kontroli działalności spółki wodnej, ogólnie sformułowany, bez podania konkretnych zarzutów. Należy dodać, że na odbytym miesiąc temu walnym zgromadzeniu spółki nie zgłaszano żadnych zastrzeżeń do jej działalności.

Również podjęte uchwały przesłane do starosty przez zarząd spółki nie były niezgodne z prawem czy statutem spółki.

Czy w związku z tym starosta ma prawo kontrolować spółkę w zakresie wykraczającym poza podejmowane przez nią uchwały?

Na przykład z zakresu finansów, czy też rozliczania wykonanych robót itp.? Jeżeli nie, to kto taką skargę powinien rozpatrywać?

Gdzie zainteresowany członek spółki, czy jak w tym przypadku rada gminy, powinny kierować swoje wnioski o przeprowadzenie takiej kontroli?


Odpowiedź:

Starosta nie ma prawa kontrolowania spółki wodnej w zakresie wykraczającym poza podejmowane przez nią uchwały. Zatem, powinien od odmówić wszczęcia kontroli z uwagi na brak podstaw. Stosownie bowiem do art. 179 i 180 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 145, z późn. zm.) – dalej pr. wod., nadzór starosty sprowadza się do możliwości władczej ingerencji w działalność spółki wówczas, gdy jej organy dopuszczają się naruszeń prawa.

Nadzór i kontrola starosty nad spółką wodną są wykonywane nad działalnością spółki wodnej, a nie np. nad relacjami zachodzącymi wewnątrz tego podmiotu. Nie może on zatem prowadzić kontroli, aby np. zbadać prawidłowość gospodarki finansowej czy sporów pomiędzy spółką a jej członkami.


Uzasadnienie:

Nadzór i kontrola, którą sprawuje starosta nad działalnością spółek wodnych, jest ograniczona do sprawdzania, czy uchwały podejmowane przez spółkę nie są sprzeczne z prawem. Jednocześnie zarząd spółki zobowiązany jest do przedkładania staroście wszystkich podejmowanych uchwał, zgodnie z art. 179 ust. 1 pr. wod.

Trudno wskazać organ właściwy do kontroli, skoro nie wiadomo, jakie są zarzuty. Gdyby np. na skutek prowadzonych prac związanych z konserwacją rowu spółka wodna wycięła drzewa bez zezwolenia, to organem właściwym do wszczęcia postępowania kontrolnego byłby wójt. Gdyby wybudowała urządzenie wodne, na budowę którego jest wymagane pozwolenie wodnoprawne, to organem właściwym do nakazania likwidacji tego urządzenia byłby starosta, zaś spory pomiędzy spółką wodną a jej członkami powinny być rozpoznawane przez sąd powszechny.

Pytanie pochodzi z programu Prawo Ochrony Środowiska.